Tak więc Duch dociekania i rozpoznania
powoduje sprawdzanie, co Pismo Święte chce powiedzieć. Często jest oczyszczanie klepiska prawdy, która rozwiewa plewy ludzkiej
interpretacji i tradycji. To pragnienie i głód powoduje, że ludzie sprawdzają,
co się dzieje. To miał na myśli Jan, pisząc w 1 Jana 4:1, „Umiłowani, nie każdemu
duchowi wierzcie, lecz badajcie duchy, czy są z Boga”. Jakie to są duchy? „Gdyż
wielu fałszywych proroków wyszło na świat”. To fałszywe nauki. Przychodzi głód
prawdy. James Burns wskazuje na jeden z ciekawych faktów związanych z ludzkim
umysłem: Jest to siła umysłu, by widzieć tylko to, co zgadza się z powszechną opinią,
a nie widzieć tego, nie przez świadome odrzucenie, ale dziwną niemożność, co jest
temu przeciwne.
Każdy wiek jest w niewoli własnych pojęć
i musi być uwolniony przez umysły, które nie zgadzają się na zniewolenie. Takie
umysły są wzbudzone przez Boga przed czasem przebudzenia; czasem, kiedy serca
są nieświadomie przygotowywane na przyjęcie świeżego światła od Boga. Wreszcie, wielkim znakiem i cechą ożywienia jest duch świadomości. Przed przebudzeniem, w takich ciemnych
czasach grzech jest traktowany lekko. W kościele oferuje się tanią łaskę, która
legalizuje grzech w umysłach wielu ludzi. Kiedy serca są przygotowywane do
przebudzenia, będzie widoczne wśród takich ludzi uczulenie na grzech. Te
znaki nadchodzącego błogosławieństwa będą widoczne u kilku wybranych, u resztki.
To ma charakteryzować wszystkich, na których będzie miało wpływ przebudzenie,
kiedy przyjdzie. Kiedy zobaczycie wybranych Bożych przeżywających to, co
opisujemy, oni charakteryzują ludzi, którzy powstaną przez przebudzenie. Tak, jak
chmurka wielkości dłoni ludzkiej zapowiadała Eliaszowi nadchodzącą ulewę i była
dla niego gwarancją tego, co miało nadejść. (1 Królewska 18:44 i 45).
To rosnące
uczulenie na grzech w sercach niewielu wskazuje prawdziwie duchowym, że
nadchodzi dzień, kiedy Bóg nawiedzi w świętości, a ludzie będą pokutować w
worach i popiele. Bóg, który mieszka „w miejscu najświętszym”, obiecał ożywić
serca skruszone.
(Izajasz 57:15). Duch skruchy wśród świętych jest mocnym znakiem, że nadchodzi
przebudzenie. To osądzenie sumienia z powodu osobistych grzechów jest zwykle
widoczne w ich wyznawaniu. Chrześcijanie niechętnie wyznają grzechy jedni
drugim, jak pisze Jakub 5:16. Pycha
przeszkadza w przeproszeniu, w proszeniu o przebaczenie i w naprawie
wyrządzonego zła, ale w przebudzeniu jest głębokie pragnienie w świętych, by
chodzić w miłości jedni z drugimi. To jest dowód, że Duch Boży działa w
przebudzeniu. Kiedy następuje złamanie i wylanie serca w wyznaniu grzechów,
otworzą się zasuwy i zbawienie popłynie wszędzie dookoła.
Brat Finney zauważył, że w odnowieniu
będzie duch współczucia i troski. Kiedy takie uczucia znajdują się wśród
wierzących, jest to mocnym dowodem, że odrodzenie jest blisko. „Ty powstaniesz, zmiłujesz się nad Syjonem,
bo czas zlitować się nad nim, gdyż nadeszła właściwa pora. Słudzy twoi bowiem
kochają jego kamienie i żalą się nad jego ruiną.” (Psalm 102:14 i 15). Kiedy
szorstkie krytykowanie i narzekanie ustąpi miejsca głębokiej trosce o innych, odrodzenie jest blisko. Kiedy mamy chęć wołać, jak prorok, „Oby moja głowa
zamieniła się w wodę, a moje oczy w źródło łez, abym dniem i nocą mógł
opłakiwać pobitych córki mojego ludu!” (Jeremiasz 8:23), wtedy widoczne
jest, że źródła głębin i okna niebieskie wkrótce się otworzą. Kiedy święci żalą
się przed Panem, jak Hanna, Nehemiasz i Daniel, odpowiedź z Nieba wkrótce
przyjdzie.
Na koniec, nieomylnym znakiem
nadchodzącego przebudzenia jest duch modlitwy o przebudzenie. Kiedy zobaczycie
takie znaki wśród ludu Bożego, możecie być pewni. „... już czas szukać Pana,
aby przyszedł i nauczył was sprawiedliwości.” (Ozeasz 10:12). Ktoś dobrze
powiedział, „Szatan śmieje się z naszych wysiłków, szydzi z naszej mądrości,
ale drży, kiedy się modlimy”. Możemy powiedzieć, że kiedy przyjdzie prawdziwy
duch modlitwy o przebudzenie, on nie przyjdzie od diabła. Taki duch modlitwy
prowadzi do uniżenia przez Bogiem i wyznania grzechu, oziębłości i niewiary.
Powoduje to poświęcenie się dla Pana. Dlatego możecie być pewni, że to nie pochodzi
z ciała. Taka modlitwa pochodzi tylko z jednego źródła – od Boga. Jeżeli Bóg stworzył
i utrzymał w sercach Jego ludu takiego ducha modlitwy, chociaż byłoby ich mało
i byliby słabi, istnieje tylko jedno wytłumaczenie, już czas na przebudzenie!
„Szkoła
Chrystusa” - cykl Przebudzenie, z rozdziału – Odgłos marszu
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz