Kiedy prorok Eliasz przekroczył Jordan, powiedział w 2
Królewskiej 2:9,10 do młodego Elizeusza, który przez osiem lat trzymał się jego
płaszcza, „Proś, co mam dla ciebie uczynić,..” Elizeusz odpowiedział, „Niech mi
przypadnie podwójna miara twojego Ducha”. „A on odpowiedział: O trudną rzecz
poprosiłeś. Lecz jeśli mnie ujrzysz w chwili, gdy będę od ciebie wzięty, spełni
ci się to...” Wiecie, jaka tu była potrzebna pilność. On nie spuścił wzroku z
tego starego męża. Pewnego dnia powóz Boży zabrał tego starego męża w górę.
Młodszy rozdarł swoje szaty i zawołał, „Ojcze mój, ojcze mój, rydwanie Izraela
i jego konnico!” Kiedy ten stary prorok odchodził, zrzucił swój płaszcz na
młodego proroka. Teraz, kiedy młody prorok ma ten płaszcz, jego postępek
zadecyduje o jego przyszłości. On nie skakał i nie biegał wokoło, mówiąc na
językach, „Mam to, mam to”. On poszedł prosto nad rzekę i uderzył płaszczem,
mówiąc, „Gdzie jest Pan, Bóg Eliasza?” On wierzył w to, co otrzymał.
Wy i ja musimy się modlić i uchwycić się Boga. Musimy być tym,
co głosimy. Mamy wkładać ręce na chorych i wypędzać demony. Gdzie jest Bóg
Eliasza? To jest Duch mocy. Musimy mieć wiarę w Ducha Świętego. Bez Jego prowadzenia mądrość błądzi po
omacku. Wielu ludzi chce zbawiać kościół, wiążąc go z siłami tego świata. Chrystus
był wielkim lekarzem, który uzdrawiał przez Ducha życia. My nie możemy czynić
inaczej. Nowoczesny zbawiciel jest inżynierem, który zbawia przez organizację i
przystosowanie. Jednak zbawienie świata nie nastąpi przez moc i siłę, ale przez
Mojego Ducha, mówi Pan.
To musi być wplecione w tkanki naszej istoty. Każdego dnia
musimy się modlić do tego potężnego Ducha Świętego. Apostoł Juda powiedział, w.20
„Budujcie siebie samych w oparciu o najświętszą wiarę waszą, módlcie się w
Duchu Świętym”. Istnieje wiele interpretacji stwierdzenia Judy, ale oznacza to,
trwajcie w napełnieniu Duchem Świętym i wierzcie Mu. On jest w nas ograniczony.
Wierzcie, że On wykona w was to, co Bóg powiedział. W Nim nie ma ograniczenia.
My Go ograniczamy. Ja mogę się modlić tutaj i mieć wpływ na wielu ludzi w
każdej części świata. Pomyślcie o tym! Dla Ducha Świętego nie ma ograniczeń. On
jest we mnie, ale jest też wszędzie. Czy On jest w was ograniczany? Czy jest
ograniczany we mnie? Czy w mojej służbie jest dużo ludzkich wysiłków? Czy chcę
ustalić program? To jest przekleństwo. My
tak bardzo cenimy metodologię, że stała się dla nas pułapką. Potrzebujemy mieć wiarę
w Ducha Świętego i usunąć wszelkie przeszkody dla Jego mocy i działania.
Moc jest pozycją. Niech ta prawda zapadnie głęboko w waszym
duchu, zanim zakończymy tą lekcję. Daniel miał tyle samo mocy w Babilonie, co w
Jerozolimie, gdyż nie pozwolił, by Babilon był w nim. Jesteśmy na świecie, ale
nie jesteśmy ze świata. Jeżeli pozwolimy, by świat znalazł się w nas, ta moc
jest uziemiona i zgubiona. Musimy zachować
uświęcenie i oddzielenie dla Boga. Duch Święty działa w nas, kiedy wzrastamy w
Nim i rozprawia się w naszym życiu z tym, co przeszkadza Duchowi mocy i co
wstrzymuje przepływ najbardziej błogosławionego i chwalebnego Ducha Świętego.
To jest uświęcenie.
Nie możemy pozwolić, by przeżycie uświęcenia przeszkodziło
przeżyciu usprawiedliwienia. Musimy znać wartość krwi Jezusa, która nas zbawiła
i umieściła w Chrystusie. Uświęcenie, to Bóg pozwalający nam znaleźć się w
sytuacjach, gdzie On może nam objawić rzeczy w naszym życiu, o których nie
wiemy. To następuje, jeżeli wzrastamy. Kiedy urodzą się nasze dzieci, karmimy
je z butelki, ale kiedy potrafią już same trzymać łyżkę, jeżeli jesteśmy
dobrymi rodzicami, zabieramy im butelkę. Obchodzimy się z nimi, jak z dziećmi,
ale kiedy wyrastają, odstawiamy rzeczy dziecinne. Tak samo w sprawach duchowych. Te rzeczy w was, które przeszkadzają Duchowi
mocy, Bóg zabiera, by Chrystus, któremu dana jest wszelka moc, miał więcej miejsca.
„Szkoła Chrystusa” - cykl Duch Święty, z rozdziału –
Prawa mocy
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz