Dochodzimy teraz do opisu cherubów w Świątyni. „Zrobisz
też dwa cheruby z litego złota, zrobisz je na obu krawędziach wieka. Jednego
cheruba zrobisz na krawędzi z jednej strony, a drugiego cheruba na krawędzi z
drugiej strony; razem z wiekiem połączone zrobicie cheruby na obu jego
krawędziach. Cheruby będą miały skrzydła rozpostarte do góry. Będą one okrywać
swoimi skrzydłami wieko, a twarze ich zwrócone będą ku sobie. Twarze cherubów
zwrócone będą ku wieku” (2 Mojż.25,18-20). „Zrobisz też zasłonę z fioletowej i
czerwonej purpury, z karmazynu i ze skręconego bisioru; zrobisz ją z
wyhaftowanymi na niej artystycznie cherubami” (2 Mojż. 26:31).
Jest tutaj dużo o cherubach w świątyni. Przede
wszystkim zauważamy tu zmianę. Cheruby nie są już na zewnątrz, ale znajdują się
wewnątrz. Mieszkają tam i trwają w odpocznieniu. Dalej jednak zauważamy, że
jest to kapłańska część Starego Testamentu. Dominującymi cechami całej tej
części są kapłan i ołtarz. I to wyjaśnia miejsce cherubów. Sprawą wielkiej wagi
jest tutaj rozmyślanie, krew pokuty, woda oczyszczenia i olej namaszczenia. To
są rzeczy związane z cherubami. Są one wyszyte na tkaninie, z której zrobione
są zasłony: (1) białe płótno reprezentuje sprawiedliwość w ludzkości, (2)
purpura oznacza królewskie dostojeństwo w człowieku, (3) szkarłat ukazuje
cierpienie Człowieka.
To są części składowe cherubów. Okrywają miejsce
miłosierdzia - miejsce krwi odkupienia, miejsce, w którym Bóg przemawia,
miejsce przymierza. To obejmuje wszystko, co odnosi się do „nowego stworzenia w
Chrystusie”. Tu, w świątyni, cheruby
proklamują odkupienie wszystkiego ku Bogu oznajmiając, iż poprzez odkupienie
tego niebiańskiego porządku człowiek i Bóg mogą na nowo być razem. Cheruby na zasłonie
ogłaszają, że Bóg i człowiek są razem w duchowej relacji, jedność została
odnowiona. W odniesieniu do tej jedności służba kapłańska jest dalej
sprawowana, jest tu służba pojednania. Pierwsza prezentacja cherubów mówi o
zerwaniu, poróżnieniu, druga o odbudowaniu. To, co zostało utracone w ogrodzie,
zostaje odbudowane w Drugiej Księdze Mojżeszowej.
Skoro Bóg ma prawdziwie niebiański i duchowy porządek,
to co stanie się na podstawie tego, co Chrystus zrobił poprzez Swój krzyż?
Ludzie będą zbawieni. To będzie czymś normalnym: „Pan codziennie pomnażał”. Ale
Bóg musi mieć coś, co będzie mógł bezpiecznie pomnażać. W końcu przyjrzyjmy się
cherubom w Świątyni. Tutaj cheruby znajdowały się w następujących miejscach: 1.
w miejscu najświętszym (l Krl. 6,23; 2 Krn. 3,10) 2. na ścianach świątyni (l Krl.
6,29; 2 Krn. 3,7) 3. na drzwiach do miejsca najświętszego (I Krl. 6,32) 4. na
drzwiach świątyni (l Krl. 6,35) 5. na zasłonie (2 Krn. 3,14) 6. na listwach (l Krl.
7,29, 36)
Dwa cheruby zrobione były z drzewa oliwnego i pokryte
złotem. Często występowały w parze. „Dwa” to biblijny symbol pełnego
świadectwa: „jeśliby dwaj z was na ziemi uzgodnili” (Mat. 18,19). Dwa złote
cheruby oznaczają drogocenność tego, co jest tutaj symbolizowane. Dwa cheruby z
drzewa oliwkowego pokryte złotem oznaczają ludzkość, wzmocnioną przez Ducha
Świętego. Dwa cheruby spoglądały na krew; inne dwa otaczały całe miejsce
służby. Nie wgłębiając się jednak w szczegóły, podsumujmy treść. Po pierwsze, tylko duchowe i niebiańskie
życie może w pełni uczcić Chrystusa, co jest podstawowym i prawdziwym celem
Pięćdziesiątnicy. Dwa cheruby spoglądają na pokropione drogocenną krwią miejsce
miłosierdzia ponad arką, czyli na Chrystusa, Syna Bożego. Są pochylone w stronę
tego miejsca i wyrażają pełne uznanie dla potężnego dzieła, jakie Chrystus
wykonał poprzez krzyż.
Po drugie,
widzimy niebiańskie zasady w służbie. Następne dwa cheruby stoją, nie siedzą.
Ich skrzydła nie są złożone, lecz rozpostarte. Nawet ich nogi są tutaj
wspomniane. Jest to obraz i wyraz gotowości do służby dla Boga. Spoglądają w
stronę miejsca służenia (2Krn. 3,13).
Jest to przejaw życia - życia w służbie, usługiwaniu; w odniesieniu do świątyni
i ze względu na wszystko, co oznacza krzyż. Jest to jedyna odpowiedź na
szerzącą się obecnie imitację. Świątynia jest starotestamentowym obrazem Domu
Bożego. Piotr mówi, że jesteśmy „duchowym domem". Jako Kościół jesteśmy
Domem. Dlatego więc muszą istnieć te niebiańskie zasady ucieleśnione w
cherubach, które wszystko przykrywają, wszystkim rządzą i wszystko obejmują. Służba
w Domu Bożym musi być duchowa i musi być sprawowana przez duchowych ludzi. Musi
być sprawowana w autorytecie, jakiego udziela jedynie sam Chrystus. Musi być
sprawowana w sile, która pochodzi od Niego, w mądrości i zrozumieniu, jakie
daje Duch. Musi być sprawowana w całkowitym poddaniu suwerenności Ducha.
Zasady w praktyce Jeżeli chcesz być prawdziwym sługą
Boga, to pod ręką Ducha odkryjesz następujące rzeczy:
1. Autorytet musi pochodzić od Niego; zarządzanie musi
spoczywać na Jego ramionach.
2. Siła musi pochodzić od Niego. Zobaczymy, że w
duchowym wymiarze liczy się tylko duchowa moc. Kiedy Jezus powiedział, że
„ciało nic nie pomaga”, miał na myśli to, że ani siła intelektu, ani siła woli,
ani siła emocji nigdy cię nie przeprowadzi. Jedynie duchowa siła - siła z nieba
może zwyciężyć.„Ale weźmiecie moc Ducha Świętego, kiedy zstąpi na was” (Dzieje
1,8). To jest przesłanie Pięćdziesiątnicy. „Nie dzięki mocy ani dzięki sile,
lecz dzięki mojemu Duchowi to się stanie - mówi Pan Zastępów” (Zach. 4,6).
3. Dowiemy się, że tak naprawdę nic nie wiemy, dopóki
Duch Święty nas nie nauczy. „Tak samo kim jest Bóg, nikt nie poznał, tylko Duch
Boży” (I Kor. 2,11).Osoba duchowa jest pod całkowitą kontrolą Ducha Świętego. Duch
i życie (duchowość i życie) są powiązane ze sobą począwszy od Pierwszej Księgi
Mojżeszowej aż do Księgi Objawienia. Kiedy zostaną przywrócone Kościołowi,
wówczas odnowione zostanie również przesłanie Pięćdziesiątnicy.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz