Bert Clendennen

Bert Clendennen

wtorek, 27 listopada 2012

dlatego nie bądźcie nierozsądni, ale rozumiejcie, jaka jest wola Pańska

„Jeśli we mnie trwać będziecie i słowa moje w was trwać będą…” (Jan 15:7). Są różne poziomy trwania, zależnie od zrozumienia i rozwoju wierzących. Jednak zasada nigdy się nie zmienia. Jeżeli możemy z serca powiedzieć, „Dla mnie życiem jest Chrystus...”, to trwamy w Nim i On daje nam autorytet w modlitwie, bez względu na stopień lub poziom tego trwania. Jeżeli jesteśmy w Chrystusie, to mamy poziom autorytetu z trwania w Chrystusie. Póki wypełniamy warunki, które są nam znane, Pan zobowiązał się, że da nam to, o co prosimy. Póki trwamy w Nim, a Jego słowa w nas, On może nam bezpiecznie powierzyć czek „in blanco” do banku w Niebie. Modlitwy Jezusa w ludzkim ciele były zawsze wysłuchiwane, gdyż On stale przebywał w Ojcu. „..Ojcze, dziękuję ci, żeś mnie wysłuchał. A Ja wiedziałem, że mnie zawsze wysłuchujesz...” (Jan 11:41-42). Ponieważ nigdy nie szukał Swojej woli lub chwały, ale zawsze Ojca, otrzymywał to, o co prosił. Będziemy mieli takie same zaufanie, jeżeli spełnimy te same warunki. Jeżeli Ojciec wie, że w Jego interesie będzie odpowiedź na nasze modlitwy, On odpowie za każdym razem. Takie modlitwy płyną z życia tego, kto trwa w Chrystusie. To jest zasada trwania. Trwacie w Chrystusie, a Jego słowa są w was.
Drugą zasadą jest modlitwa według Jego woli. Jeżeli trwacie w Chrystusie i rozkoszujecie się Bogiem, wtedy pragniecie tylko tego, czego pragnie Bóg i modlitwa według Jego woli staje się sprawą naturalną. „Taka zaś jest ufność, jaką mamy do niego, iż jeżeli prosimy o coś według jego woli, wysłuchuje nas. A jeżeli wiemy, że nas wysłuchuje, o co prosimy, wiemy też, że otrzymaliśmy już od niego to, o co prosiliśmy.” (1 Jan 5:14-15). To słowo daje nam ufność przed Bogiem. „Taką zaś mamy ufność”.

Czasami krytykują nas za taką odwagę w modlitwie. Niektórzy będą nam przypominać, że możemy od Boga coś otrzymać, jeżeli to jest Jego wolą i powinniśmy modlić się z uniżeniem. Przy takiej interpretacji tego wiersza przez tych, którzy zawsze łączą z tą prośbą „jeżeli taka jest Twoja wola” musielibyśmy czytać tą obietnicę tak, „Taka zaś jest nieufność, jaką mamy do niego, że tylko wtedy, jeżeli się zdarzy, że modlimy się według jego woli, on może nas wysłucha”. Ta obietnica byłaby schronieniem dla niewiary. Zwróćcie uwagę na wyrażenie, „..cokolwiek według jego woli..” Słowo „cokolwiek” mówi o zakresie obietnicy. Słowa „według jego woli” są boskim ograniczeniem. To znaczy, że nic nie jest poza zasięgiem modlitwy wierzącego, oprócz tego, co nie jest wolą Bożą.

Zwycięska modlitwa obejmuje poznanie woli Bożej, a jeżeli ją znamy, mamy zapewnienie, że „On nas słyszy”. Według Biblii, jeżeli Bóg usłyszał naszą modlitwę, przyjmuje i spełnia i spełni naszą prośbę. Mówienie o Bogu, że słyszy i odpowiada na modlitwy, to prosta nauka. Jeżeli Bóg słyszy, to odpowiada. Jeżeli Bóg nie odpowiada, znaczy to, że nie prosiliście według Jego woli i Bóg was w ogóle nie słyszał. „..O co prosimy, wiemy też, że otrzymaliśmy już od niego to, o co prosiliśmy. (1 Jan 5:15). To pokazuje, że wiersz 15 jest dodatkowy i warunkowy. Możemy modlić się zgodnie z wolą Bożą, a nie zwyciężymy bez wiersza 15, to znaczy, bez pewności, że On nas słyszał, ani też nie będziemy mieli pewności, że zwyciężyliśmy, aż przyjdzie rzeczywista odpowiedź.

Jeżeli mamy pewność, że On słyszy naszą usilną modlitwę, wiemy, że otrzymaliśmy odpowiedź i nasza prośba będzie spełniona, czy już to mamy, czy nie. Jeżeli naprawdę wierzę, to mogę mieć taką pewność. Koniecznym warunkiem jest to, by nasza prośba była zgodna z wolą Bożą. Czy możliwe jest poznanie woli Bożej w sprawach, o które się modlimy? Możemy dużo modlić się ogólnie. Mamy modlić się o królów i władze. Wiemy, że taka jest wola Boża, gdyż On tak powiedział. Dlatego Jego Słowo musi być w nas. Jeżeli nie znamy Jego woli w szczególnej prośbie, którą przynosimy, szczególnie w sprawach osobistych, mamy wszelkie powody oczekiwać poznania woli Bożej.

Wielu z was chce poznać pewne rzeczy. Nie jest o nich nic napisane. „Dlatego nie bądźcie nierozsądni, ale rozumiejcie, jaka jest wola Pańska.” (Efezjan 5:17) „...abyście doszli do pełnego poznania woli jego we wszelkiej mądrości i duchowym zrozumieniu” (Kolosan 1:9). „A nie upodabniajcie się do tego świata, ale się przemieńcie przez odnowienie umysłu swego, abyście umieli rozróżnić, co jest wolą Bożą, co jest dobre, miłe i doskonałe.” Jak możemy poznać wolę Bożą odnośnie naszej prośby? Słowo Boże może nas nauczyć Jego woli, gdyż są rzeczy, które są wyraźnie napisane w słowie Bożym, o które możemy się modlić. Ja nie mam wątpliwości, o co mam się modlić według woli Bożej. 

„Jako dzieci posłuszne nie kierujcie się pożądliwościami, jakie poprzednio wami władały w czasie nieświadomości waszej, Lecz za przykładem świętego, który was powołał, sami też bądźcie świętymi we wszelkim postępowaniu waszym, Ponieważ napisano: Świętymi bądźcie, bo Ja jestem święty.(1 Piotr. 1:14-16) ; „Wszak wiecie, jakie przykazania daliśmy wam w imieniu Pana Jezusa. Taka jest bowiem wola Boża: uświęcenie wasze, żebyście się powstrzymywali od wszeteczeństwa, Aby każdy z was umiał utrzymać swe ciało w czystości i w poszanowaniu, Nie z namiętności żądzy, jak poganie, którzy nie znają Boga, Aby nikt nie dopuszczał się wykroczenia i nie oszukiwał w jakiejkolwiek sprawie swego brata, gdyż Pan jest mścicielem tego wszystkiego, jak to wam zapowiadaliśmy i zaświadczaliśmy. Albowiem nie powołał nas Bóg do nieczystości, ale do uświęcenia. (1 Tes. 4:2-7). 

Czy modlimy się o mądrość? Jakub mówi, że mamy o to prosić. Czy modlimy się o moc lub duchowe dary mocy?  „Jeśli tedy wy, będąc złymi, potraficie dawać dobre dary dzieciom swoim, o ileż więcej Ojciec wasz, który jest w niebie, da dobre rzeczy tym, którzy go proszą.” (Mateusza 7:11); „Jeśli więc wy, którzy jesteście źli, umiecie dobre dary dawać dzieciom swoim, o ileż bardziej Ojciec niebieski da Ducha Świętego tym, którzy go proszą.” (Łuk. 11:13)

A co z przebudzeniem? Mamy wiele obietnic w słowie Bożym, które wskazują, że Bóg chce i pragnie posłać przebudzenie i musimy ich szukać. Możemy również poznawać wolę Bożą przez działanie Ducha. Tam, gdzie nie ma szczegółowej obietnicy Bożej, mamy jeszcze to, „Podobnie i Duch wspiera nas w niemocy naszej; nie wiemy bowiem, o co się modlić, jak należy, ale sam Duch wstawia się za nami w niewysłowionych westchnieniach. A Ten, który bada serca, wie, jaki jest zamysł Ducha, bo zgodnie z myślą Bożą wstawia się za świętymi.” (Rzymian 8:26 i 27).

„Szkoła Chrystusa” - cykl Przebudzenie, z rozdziału – Podnosząc święte ręce – część III

1 komentarz:

  1. Cały dział "Szkoły Chrystusa" na temat Przebudzenie zawiera szereg odpowiedzi na to Twoje pytanie. Kilka myśli zostało zawartych już na tym blogu od 12 października 2012. Ja osobiście uważam, że wszędzie tam gdzie następuje ożywienie kościoła, kościół ma ożywczy wpływ na społeczeństwo. Jest możliwe, że przed czasem końca Kościół powstanie, ocknie się i na nowo, ze szczególną mocą Bożą zaniesie światło Ewangelii swojemu otoczeniu. Takie symptomy ożywienia na szersza skale obserwujemy np. w Azji i w Afryce. Dziękuję za komentarz.

    OdpowiedzUsuń