Pominąwszy na razie część od Księgi Joba do Pieśni nad Pieśniami, dochodzimy do ostatniej części Starego Testamentu - ksiąg od Izajasza do Malachiasza, które ukazują nam kolejny aspekt tej samej sprawy, a mianowicie próbę związaną ze służbą proroków. Na czym polegała ta służba? Naród zbłądził, odszedł od Boga i upadł w duchowym życiu. Prorocy nawoływali do powrotu do Pana, i ludzie byli poddani próbie, czy odpowiedzą na wezwania Bożych sług. Symbolem jest tutaj prorok, człowiek. I próba ponownie kończy się śmiercią, ponieważ naruszona została zasada życia.
Łącząc wszystkie te elementy widzimy, że Stary Testament uczy nas, iż życie w swej pełni, według Bożego zamysłu, zasadniczo opiera się na dziele Krzyża. Nie da się zbyt mocno przeakcentować faktu, iż w całej historii jest tylko jedna rzecz, która ma znaczenie dla Boga i dla człowieka - jest to sprawa życia wiecznego. Życie w swej pełni opiera się zatem przede wszystkim na krzyżu i na tym, co on oznacza. Ty i ja będziemy znać to życie, mieć je i wzrastać w nim tylko wtedy, gdy krzyż stanie się podstawą i najważniejszą rzeczywistością naszego życia. Nie może to być jedynie doktryna, którą zaakceptujemy i z którą się zgodzimy. Krzyż musi zostać zastosowany, by miał skuteczną moc w naszym życiu.
Krzyż sprzeciwia się temu, co wydarzyło
się na początku. W ogrodzie cała natura człowieka została zmieniona. Człowiek
stał się stworzeniem innym, niż zamierzył Bóg. Wszystko źle mu wychodziło i nie
można było temu zaradzić, nie można było go uleczyć. Jeśli miał on odzyskać
życie, które utracił, od którego został odgrodzony, musiał umrzeć i pozwolić przyjść
Nowemu Człowiekowi, Człowiekowi, który został stworzony według Bożego zamysłu.
Jest to przesłanie krzyża, odkupienia grzechów, usunięcia grzesznika i pojawienia
się Nowego Człowieka.
Życie opiera się na tym przesłaniu, jeśli
chodzi o jego początkowe przyjęcie, ale wzrost życia jest zawsze procesem . Zobaczyliśmy
na podstawie opisu Ezechiela, że „rzeka” wypływa z ołtarza i w zasadzie nigdy
go nie opuszcza. Zmartwychwstanie Chrystusa działa w nas do takiego stopnia, do
jakiego działa w nas zakon śmierci Chrystusa. Te dwie rzeczy zawsze są
utrzymywane w równowadze. Głębsza śmierć oznacza głębsze życie. Ale sprawa życia nie kończy się w tym
miejscu. Opiera się na absolutnym autorytecie Pana w życiu człowieka, gdzie
pojawia się zarówno tron, jak i ołtarz, i gdzie jest całkowite poddanie się
Panowaniu Chrystusa. W okresie Królów życie całego narodu uzależnione było
od rządzącego króla. Kiedy monarcha był taki, jakiego Bóg chciał, jakie było to
życie? Spójrzcie na ostatnie dni Dawida i 40-letnie rządy Salomona! Cóż to był
za okres życia! Kiedy nieprawość dotykała tronu, wszystko się zmieniało. Próba
życia odnosiła się wtedy do tronu. Znaczenie jest jasne. Życie związane jest z
naszym zupełnym poddaniem się autorytetowi Pana, rządom, jakie sprawuje w swoim
Domu. Jest to bardzo prawdziwa zasada. Nie
można przesadzić, co do korzyści, jakie wiążą się z naszym poddaniem Panu w
sposób praktyczny, w Jego Domu, który jest Jego Kościołem.
Kiedy nie
ma prawdziwego króla, kiedy każdy robi to, co jemu samemu wydaje się słuszne,
stan jest wtedy opłakany. Nie ma życia. Zycie związane jest z kwestią Bożego
autorytetu, który ustanowiony jest przez Samego Pana, Tak też było z Izraelem w
rym okresie jego historii - końcem była śmierć. Nawet Salomon zbłądził, a
jakież tragedie pociągnęło to za sobą. Wszystko dlatego, że tron został
naruszony, zasada autorytetu została odrzucona. Potem następuje okres
proroków. O czym nam to mówi? Oto są ludzie, którzy mają Boże przesłanie, by
uzdrowić Boży naród. Lepiej to zobaczymy, przechodząc teraz do Nowego
Testamentu. W Nowym Testamencie, od Ewangelii Mateusza do Listu Judy, widzimy
odpowiedniki trzech elementów, a następnie, w Księdze Objawienia, wszystko to
jest zebrane razem.
Najpierw były ewangelie. Jaki jest temat
ewangelii? Mają one różne przesłania i różne aspekty, ale jedną rzecz mają
wspólną: ofiarowanie Baranka przebłagalnego. Chrystus został ofiarowany ludziom
jako ten, który poniósł grzech, jako ofiara za grzech, jako pośrednik ludzi -
kapłan. Życie zostało ukazane w relacji do tego, który złożył siebie samego
jako ofiarę, jako Pośrednik, jako Odkupiciel. Krzyż ostatecznie łączy te
ewangelie. Po ewangeliach są Dzieje Apostolskie. Przedstawiony jest tam tron, a
na nim wywyższony Król. Zasiada On po prawicy majestatu w niebie. Jest Król. I
jakiegoż rodzaju życie widoczne jest w Dziejach Apostolskich z powodu tego, że
Jezus jest na tronie! Pięćdziesiątnica - rzeki wody żywej wypływają z tronu. Od
Listu do Rzymian do Listu Judy mamy wszystko, co ma służyć budowaniu ludu Pana.
Całe nauczanie, wszystkie instrukcje, światło i objawienie zebrane w tych
listach służyć mają budowaniu. Wszystko to odnosi się do życia - życia opartego
na krzyżu, odnoszącego się do bezwzględnego autorytetu i suwerennego
zwierzchnictwa Chrystusa.
Zwierzchnictwo
Chrystusa jest tematem wszystkich tych listów. Jest to sprawa życia i śmierci,
co jest zupełnie oczywiste w Liście do Rzymian i wszystkich pozostałych. Nie
myślmy jednak, że życie będzie wzrastać przez zwykły zbieg okoliczności. Wzrost
pojawi się tylko wtedy, gdy będziemy pouczani w Bożych rzeczach i będziemy
odpowiadać na światło, jakie daje Pan. Całe nauczanie ma na celu to, aby było w
nas więcej życia, ma to być „żywe” nauczanie.
Zgadza sio to z. proroczą częścią Starego Testamentu. Nauczanie ma służyć
odkrywaniu pełnego zamysłu Bożego wobec Jego ludzi, a w rezultacie - pomnażaniu
życia. Życie
opiera się zatem na trzech czynnikach. Po pierwsze, opiera się na aktywnej
rzeczywistości krzyża w naszym przeżyciu. Po drugie, oparte jest na absolutnie
suwerennym zwierzchnictwie Chrystusa, które staje się rzeczywistością naszego
życia, bardzo praktycznie. Nie jest to jedynie kwestia nazywania Jezusa
Chrystusa „Panem”. On powiedział, że niektórzy nazywają Go Panem, ale nie
wykonują Jego nakazów (Łukasza 6,46), co określił jako hipokryzję. Jego
panowanie oznacza „całkowite poddanie Jemu”. Po trzecie, życie opiera się na
poznaniu wszystkiego, co Pan chce, abyśmy poznali i co też nam zapewnił.
Życie zatem jest związane z naszym
poznaniem, dlatego mamy Listy, z których możemy czerpać. Paweł mówi nam, że
celem Pana jest, byśmy doszli do pełnego poznania Jego Syna. Jest poznanie
początkowe, którym jest życie: „A to jest żywot wieczny, aby poznali ciebie,
jedynego prawdziwego Boga” (Jana 17:3). To jest początek, ale jest dalsze,
pełniejsze poznanie, które oznacza więcej życia.
„Odnowienie
przesłania Pięćdziesiątnicy” z rozdziału - Życie
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz