Bert Clendennen

Bert Clendennen

wtorek, 24 maja 2011

obleczcie się w nowego człowieka

„A obleczcie się w nowego człowieka, który jest stworzony według Boga w sprawiedliwości i świętości prawdy". Efezjan 4:24; „Nie okłamujcie się nawzajem, skoro zewlekliście z siebie starego człowieka wraz z uczynkami jego, a przyoblekli nowego, który się odnawia ustawicznie ku poznaniu na obraz tego, który go stworzył. W odnowieniu tym nie ma Greka ani Żyda, obrzezania ani nieobrzezania, cudzoziemca, Scyty, niewolnika, wolnego, lecz Chrystus jest wszystkim i we wszystkich". Kolosan 3:9-11

 Bóg mówi, że mamy zewlec z siebie starego człowieka. Tak często używany tych słów w kwestii osobistej. Mówimy o naszym starym człowieku, przez którego rozumiemy grzeszna naturę, ujawniająca, się w nas pod wpływem bodźca. To, o czym tutaj mówimy, jest czymś o wiele większym niż kwestie osobiste. Piąty rozdział Listu do Rzymian wyjaśnia, że stary człowiek jest pewnego rodzaju rasą, reprezentowaną przez głowę tej rasy, Adama. Wspólny, zbiorowy Adam, po odejściu od Boga nie może być już więcej przez Boga przyjęty. Narodziliśmy się w takim systemie i z natury wszyscy do niego należymy. Nie tylko ciało Chrystusa stanowi jedno, lecz również ciało Adama. Jest to światowy symbol wyrażania człowieka. Napisane jest o nas, że jako nowe stworzenia, odrzuciliśmy tego człowieka. Złożyliśmy go [podczas chrztu zanurzającego]  w grobie w taki sam sposób, w jaki składa się ciało. Jako wierzący, odrzuciliśmy, zewlekliśmy typ Adama i tego jednego wielkiego wspólnego Adama. przyoblekliśmy się w nowego człowieka. Uważa się, że to również dotyczy tylko kwestii osobistych. To oczywiście jest prawdą, lecz jest to również o wiele więcej niż osobiste życie i natura.

W Liście do Efezjan dowiadujemy się, że nowy człowiek jest kościołem, Chrystusem, jak do dosłownie wyrażono w 1 liście do  Koryntian 12:12. Chrystus stanowi jedno z wszystkimi członkami, jako głowa połączona z ciałem, tworząc jednego nowego człowieka. Jest to wspólny, zbiorowy człowiek, człowiek nowego porządku. Nie Adam, lecz Chrystus. Tam Chrystus jest wszystkim i we wszystkim, według Listu do Kolosan 3:11. Wcześniej Adam był wszystkim i we wszystkim. Jednak w nowym stworzeniu to Chrystus jest wszystkim i we wszystkim. Właśnie to Paweł miał na myśli, mówiąc: „Ale wy nie tak nauczyliście się Chrystusa, jeśliście tylko słyszeli o nim i w nim pouczeni zostali, gdyż prawda jest w Jezusie” (Efezjan 4:20-21). Jest to uosobienie boskiej prawdy. My mamy stać się prawdą. Jesteśmy przedstawiani jako ci, którzy uwolnili się od jednego ciała Adama i przyoblekli się w inne ciało, Chrystusa, stając się jednym nowym człowiekiem. To zewleczenie z siebie starego i przyobleczenie się w nowego składa się z wielu rzeczy. Najważniejszą rzeczą w nowym człowieku jest uosobienie miłości Chrystusa. Ta miłość musi być wyrażana indywidualnie, gdyż ciało może wyrażać tę miłość tylko w takim stopniu, w jakim wyrażają ją poszczególni członkowie. Dlatego chodzenie w miłości jest jedną z rzeczy składających się na przyobleczenie nowego człowieka. Ciało budowane jest w miłości, osadzone jest na miłości i jest środkiem wyrażania miłości Chrystusa. Aby w pełni zrozumieć znaczenie ciała, głowa i wszystkie członki muszą być właściwie dopasowane i powiązane ze sobą. Chrystus jako głowa nie może być miłością, podczas gdy Jego członki są od Niego oddzielone. Ciało stanowi jedność. Chrystus wyrażony w pełni posiada wszystkie członki. To wymaga pewnej natury, a tą naturą jest miłość.

Jako dzieci umiłowane mamy polecenie by chodzić w miłości, tak jak Chrystus nas umiłował. Miłość nie jest jedyną cechą tej nowej natury. Używamy jej, by pokazać, że ta natura zawiera w sobie nową skłonność. Nowy człowiek jest gotowy by miłować. Kiedy więc pojawia się coś, co nie pochodzi z miłości, czy to myśli, czy uczucia, krytycyzm lub osądzanie, miłość została odsunięta na bok. Kiedy krytykujemy się nawzajem, jest to stary człowiek, którego musimy zewlec. W nowym człowieku istnieje zbiorowa świadomość. Ten nowy człowiek, który jest wspólnym i zbiorowym człowiekiem, reprezentuje życie społeczności. To wymaga zbiorowej świadomości, która jest jedną z najważniejszych rzeczy. Pan nie może osiągnąć Swego celu poprzez jednostki. My, jako jednostki, nie możemy osiągnąć tego celu. Stary człowiek w Adamie również jest wspólnotą. Jednak świadomość starego człowieka nie jest świadomością zbiorową, jest niezależna i podzielna.

Boży lud musi mieć zbiorową świadomość. Jedną z tragedii kościoła jest fakt, iż wiele osób ciągle żyje w stanie duchowej niedojrzałości. Podstawowym powodem tej niedojrzałości jest to, że żyją dla siebie, niezależnie od ciała. [chodzi o kościół] Zahamowanie duchowego wzrostu bardzo często wiąże się z brakiem zbiorowego poczucia życia w określonym i pozytywnym sensie. Dlatego też sposobem na duchowy wzrost jest wspólnota. Takie jest prawo nowego człowieka. Jest to zbiorowy człowiek, który dorasta do wymiarów pełni Chrystusowej. Jednostki nie mogą w taki sposób wzrastać. Musimy się pilnować, by nie przegapić tego bardzo ważnego prawa duchowego wzrostu. Na tym polega przyobleczenie się w nowego człowieka. Czy przyoblekliśmy go? Jest to dyspozycyjność. Dyspozycyjność polega na odłożeniu na bok wszystkiego co osobiste, indywidualne i przyjęcie wspólnej świadomości, w której wszystko robione jest dla ciała [chodzi o kościół].

W jaki sposób wpłynie to na kościół? Poprzez tą społeczność Ducha, Pan realizuje Swój cel, a ty i ja zostajemy umieszczeni w Bożym planie. Aby się objawić, Pan musi mieć ciało wyrażone duchowo. Wszelkie podziały w służbie znikają, kiedy ciało zajęte jest wyrażaniem Chrystusa, kiedy wszystkie członki wykonują swą pracę, mającą taką samą duchową wartość przed Panem. Prawdziwy sprawdzian nadejdzie wtedy, gdy diabeł wystąpi przeciwko wszystkim, którzy w taki sposób zbliżają się do Boga. Jak więc widzimy, Bóg szuka ludzi. Człowiek reprezentowany jest przez Jego Syna, a kościół jako Jego ciało jest Jego środkiem wyrazu. Nowy człowiek jest uniwersalnym objawieniem tego, czym jest Chrystus. Jeden Pan, jedno życie, jedna miłość. Nowy człowiek jest podobny do Boga. Myśli Bożymi myślami, pragnie tego, czego Bóg pragnie, a jego wola jest Bożą wolą. Nowy człowiek ma zabezpieczenie w postaci nowonarodzenia, lecz musi toczyć wojnę ze starym człowiekiem, by zyskać przewagę. Zewleczenie z siebie starego człowieka wymaga krzyża. Nie ma innego sposobu.

„Szkoła Chrystusa” – cykl Uświęcenie – Obleczcie się w nowego człowieka.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz