Bert Clendennen

Bert Clendennen

poniedziałek, 23 maja 2011

dusza została stworzona po to, by się nawrócić

Inną cechą której szukamy w duchu ludzkim jest podatność na kształtowanie. Upodobnienie się wymaga przystosowania się. Ta plastyczność nie jest tylko cechą charakterystyczną wszystkich form życia, lecz jest szczególnie aktywna w jego wyższych formach, wspinając się na kolejne stopnie nabiera coraz większej siły. Kiedy dochodzimy do duszy i ducha, przybiera najbardziej rozwiniętą formę. Gdy rozpatrujemy jej podatność na wpływy, jej natychmiastową reakcję na bodziec lub jej olbrzymie możliwości wzrostu, zmuszeni jesteśmy przyznać, że posiada najdoskonalszą zdolność do zmian. Wspaniała plastyczność umysłu zawiera od razu możliwość jego przekształcenia i przewiduje to. Dusza została stworzona po to, by się nawrócić.

Po drugie, czym jest życie? Główną przyczyną zesłania życia jest czynnik zmiany, a oddzielnym podejściem jest podkreślenie różnicy pomiędzy nim a cielesnym człowiekiem z jednej strony i duchowym człowiekiem z drugiej. Cielesny człowiek jako jego podłoże, duchowy człowiek jako jego produkt. Samo życie jest czymś innym. Tak jak w każdym innym organizmie, mamy tutaj trzy rzeczy: twórczą materię, ukształtowaną materię i kształtowanie się zasady życia. Czyli w duszy mamy starą naturę, odnowioną naturę i przekształcające się życie. Żaden człowiek jeszcze nie widział tego życia. Tego nie można zanalizować, zważyć lub prześledzić jego natury. Jednak tego właśnie się spodziewamy. Ta niewidzialność jest tą samą właściwością, która okazała się być szczególną cechą życia naturalnego. Nie widzieliśmy życia w pierwszym zarodku dębu, palmy, ptaka czy człowieka. Nie spodziewamy się go zobaczyć w chrześcijaninie, gdyż teraz poruszamy się w sferze duchowej, której oko fizyczne nie potrafi dostrzec. Nie udajemy, że nauka potrafi zdefiniować takie życie jako Chrystusa. Nauka nie zna definicji na swoje własne życie. Ponieważ jednak chodzimy w wierze i rozumiemy przez wiarę, wiemy, że to życie jest Chrystusem. Są to zbieżne linie prowadzące w tym kierunku, czyli do Chrystusa. Historia przyznaje, że istniał ktoś, kto był prawdą. On twierdził: „Jestem życiem” Zgodnie z doktryną biogenezy życie może powstać jedynie dzięki życiu. On utrzymywał też, że przyszedł na świat po to, by dać ludziom życie. Jezus mówi „Ja przyszedłem, abyście mieli życie i obfitowali”. Tutaj nie mogło chodzić o życie fizyczne, gdyż ludzie już posiadali ten rodzaj życia. Ten, kto ma Syna, posiada inny rodzaj życia. Czyż sami nie wiecie, że Jezus Chrystus jest w was?

[„Dlatego zamysł ciała jest wrogi Bogu; nie poddaje się bowiem zakonowi Bożemu, bo też nie może. Ci zaś, którzy są w ciele, Bogu podobać się nie mogą. Ale wy nie jesteście w ciele, lecz w Duchu, jeśli tylko Duch Boży mieszka w was. Jeśli zaś kto nie ma Ducha Chrystusowego, ten nie jest jego.  Jeśli jednak Chrystus jest w was, to chociaż ciało jest martwe z powodu grzechu, jednak duch jest żywy przez usprawiedliwienie. A jeśli Duch tego, który Jezusa wzbudził z martwych, mieszka w was, tedy Ten, który Jezusa Chrystusa z martwych wzbudził, ożywi i wasze śmiertelne ciała przez Ducha swego, który mieszka w was.  Tak więc, bracia, jesteśmy dłużnikami nie ciała, aby żyć według ciała. Jeśli bowiem według ciała żyjecie, umrzecie; ale jeśli Duchem sprawy ciała umartwiacie, żyć będziecie,” List do Rzymian 8:7-13 „Poddawajcie samych siebie próbie, czy trwacie w wierze, doświadczajcie siebie; czy nie wiecie o sobie, że Jezus Chrystus jest w was?”  2 list do Koryntian 13:5,]

Przez całą historię przewijali się ludzie, których charakter dziwnie przypominał Tego, który był życiem. Gdy widzimy jak w organizmie przejawia się charakter ptaka, zakładamy, że działało w nim życie ptaka. Podobnie kiedy widzimy upodobnienie się to wzorca w chrześcijaninie i wiemy, że taki wzorzec mógł powstać tylko w wyniku życia, wtedy wiemy, że życie Chrystusa wykonało swoją pracę. Skoro każdy skutek ma swoją przyczynę, jaka jest przyczyna powstania chrześcijanina? Taka jest cecha i natura uświęcenia, a ten kto to wie, nie da się zwieść przez naśladownictwo.

„Szkoła Chrystusa” – cykl Uświęcenie - Gdy chrześcijaństwo daje się zwieść.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz