Bert Clendennen

Bert Clendennen

czwartek, 8 września 2011

wypełnieni całkowicie pełnią Bożą

Kiedyś Wigglesworth wsiadł na statek do Australii i w tej samej kabinie był też inny człowiek, który miał dużą butelkę alkoholu. Zaczął z niej pić i zapytał Wigglesworth'a: „Chcesz się napić?”. On odpowiedział: „Ja tego nawet nie dotykam”. „I ja chciałbym móc tak powiedzieć” - odrzekł. Wtedy Wigglesworth zapytał: „Czy naprawdę chcesz być wolny” ?. Człowiek ten zaniemówił, więc Wigglesworth ponowił pytanie: „Czy naprawdę chcesz być wolny?”. Usłyszał odpowiedź: „Tak jest, panie”. Wtedy Wigglesworth zawołał: „Diable, wyjdź!”. Mężczyzna osunął się na krzesło, a potem wstał, zaczął pokutować i powyrzucał butelki z alkoholem. Przez całą drogę do Australii głosił mu Słowo Boże. O Boże, daj nam taką odwagę! Nie przepraszajcie za to, co Bóg czyni. Ja mam odpowiedź dla każdego pijaka. Ona jest we mnie. Dlaczego mam się jej wstydzić? On uwolnił mnie, to dlaczego nie miałby uwolnić jego? Ale jeżeli on to odrzuci, to już jego problem. Moim obowiązkiem jest powiedzieć mu o tym. To jest tak ekscytujące, że aż trudno usiedzieć. To, że Bóg, Stwórca wszystkiego, mieszka we mnie. Paweł pisał listy pod dyktando Ducha Świętego. W jednym z nich czytamy: „Abyście zostali wypełnieni całkowicie pełnią Bożą” ( List do Efezjan 3:19). W tym momencie musiał chyba odłożyć pióro i zastanowić się, czy mu się coś nie pomyliło, czy też jest to największe objawienie. Można być napełnionym całkowicie pełnią Bożą. To jest Boża obietnica dla każde go z nas. To mnie ekscytuje i nic na to nie mogę poradzić. Wieczorem, kiedy się położyłem, przez godzinę nie mogłem zasnąć i myślałem o truskawkach, najsłodszych na świecie, gdyż są wystawione na działanie światła. Wtedy modliłem się: „Boże, pozwól mi być tak wystawionym na Twoje światło, bym był tak słodki, jak te truskawki, bym miał w swoim życiu więcej kolorów”. Musiałem wstać, gdyż miałem za dużo religii, by uleżeć w łóżku. Obyście byli napełnieni całkowicie pełnią Bożą! Halleluja!

Musimy być w tym agresywni. Poselstwo to powinieneś potraktować jako wyzwanie dla siebie i otaczających cię ludzi. Bądźmy zawsze gotowi! Jeśli chcesz się przygotować dopiero wtedy, kiedy nadejdzie okazja, to będzie za późno. Już straciłeś okazję. Musisz stale być gotowy. Musisz się o to modlić każdego ranka i czytać tę księgę. Okazje nie czekają nawet wtedy, kiedy się modlisz. Jeśli czegoś potrzebujesz, to proś Boga, a potem nie zapomnij Mu podziękować, ale przez cały czas bądź gotowy. Nigdy nie wiesz, kiedy nadejdzie okazja.

Kiedy Wigglesworth przybył do Australii, dalej podróżował pociągiem. A oto jedno z jego świadectw: „Wyszedłem między wagony i ponownie zostałem cudownie napełniony Duchem Świętym. Po chwili wróciłem i usiadłem. W wagonie było 40 osób, wśród nich 2 księży katolickich. Jeden z nich zaczął krzyczeć: „Ty mnie przekonujesz o moim grzechu!” Po 5 minutach cały wagon był na kolanach. „Bądźcie pełni Ducha Świętego!” Niech On napełnia wasze życie! Prawdziwa wiara będzie powodować prawdziwe przeżycia. Kierujcie się Słowem Bożym, uczucia są zwodnicze. Ślepy Izaak dotykał Jakuba, ale został oszukany. Bądźcie pełni Ducha Świętego i chodźcie z Bogiem. Kiedy chcesz porozmawiać z kimś, diabeł będzie ci mówił, że on wcale nie chce tego słyszeć. A skąd wiesz, że nie chce? Może on na to czeka? Czy chce słuchać, czy nie, powiedz mu!

Wracałem kiedyś wieczorem z kościoła i zobaczyłem trzech chłopców idących do kina. Kiedy zawróciłem, żona spytała: „Co chcesz zrobić?”. „Widzisz tych trzech chłopców? Idę ich wyciągnąć z kolejki do kina i to wszystko”. „A może oni chcą iść do kina i nie chcą, żebyś ich stamtąd wyciągał? To nie twoja sprawa”. „Oczywiście, że to moja sprawa, bo zawsze powinnością pasterza jest pilnowanie owiec”.

Kiedy jestem pełen Ducha Świętego, to nie jest ważne, w jakiej sytuacji się znajduję. Jeżeli nie będziemy mieli odpowiedzi na wszystko, to nie będziemy mieli odpowiedzi na nic. W jakimkolwiek stanie człowiek przyjdzie do nas, musimy mieć odwagę, by mu pomóc. Wiara jest lepsza, niż uczucia, ale jeżeli masz wiarę, masz też uczucia. Kiedy kobieta cierpiąca z powodu krwotoku dotknęła kraju szaty Jezusa, to miała uczucia. Biblia mówi, że poczuła, iż została uzdrowiona. To jest zasada. Bądź zawsze gotowy, pełen Ducha Świętego i Słowa Bożego i żyj w gotowości! Większość ludzi umiera, zanim otrzyma uzdrowienie, bo są tak daleko od Boga, że zanim dojdą do Niego, umierają. Jeżeli zawsze jesteś gotowy, to nic cię nie zaskoczy. A więc bądź gotowy i żyj życiem stałej ufności Bogu, a nigdy nie zostaniesz zaskoczony w żadnej sytuacji. Słowo Boże mówi: „Tylko wierz!”. Zdradzę wam tajemnicę. Słowa Chrystusa: „Tylko wierz” oznaczają: „Tylko wierz!”. Chyba tego nie wiedzieliście, prawda? Wiara nigdy nie zawodzi, bez względu na okoliczności. Człowiek wiary zawsze ma dobre wiadomości. Bądźcie wierni w małym, a Bóg powiedział, że jeśli będziecie wierni, możecie poprosić o rzeczy większe. Starajcie się raczej o szlachetny charakter, niż o wielką sławę. Bądźcie pełni Ducha, by wtedy, kiedy świat was uciska, widać było tylko Jezusa. Wtedy ludzie nie będą wiedzieć, co z wami zrobić. Bądźcie tak pełni Ducha, by nie było w was miejsca na nic innego. To jest klucz do tego, by nie narzekać i nie użalać się nad sobą.

Jaka jest korzyść z takiego życia? Wy i ja możemy odczuwać tylko to, co dotyczy naszej wewnętrznej świadomości i dlatego trzymając zło z dala od naszego wnętrza, niszczymy jego efektywność. Jeżeli jesteśmy pełni chwały Bożej, to nie ma w nas miejsca na destrukcyjny krytycyzm ani na zgorzknienie, czy rozczarowanie. W takim życiu nie ma absolutnie miejsca na użalanie się nad sobą. Musicie każdego dnia wzrastać. Nie ma żadnego zatrzymywania się. Ta księga powiada, że ciemność okrąża ziemię. Ona się porusza i nie musisz się cofać, by być w ciemności. Wystarczy, że się zatrzymasz, a znajdziesz się w ciemności niewiary i zwątpienia. Aby naprawdę iść do przodu, musisz zaprzeć się samego siebie i zawsze, kiedy jest okazja, mówić ludziom, jakie dobre rzeczy uczynił ci Bóg. Jeżeli nie składasz świadectwa o tym, co Bóg uczynił w twoim życiu, to przyjdzie czas, kiedy przestaniesz sam w to wierzyć. Musisz o tym mówić, bez względu na to, czy ludzie chcą to słyszeć, czy nie. Ja lubię to słyszeć

„Człowiek według Bożego serca” z rozdziału - Wiedząc czego słuchamy

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz