Bert Clendennen

Bert Clendennen

sobota, 9 marca 2013

Charakterystyka naczynia cz.6


Bert Clendennen
"A vessel of recovery"
"Naczynie odnowy"
tłum.
Katarzyna Zieleźnik

Rozdział 5
Charakterystyka naczynia cz.6

Apostoł Paweł zapewnia nas, że Kościół, po który Chrystus powróci, będzie Kościołem pełnym chwały, organizmem, któremu niczego nie będzie brakowało; „Aby sam sobie przysposobić Kościół pełen chwały, bez zmazy lub skazy lub czegoś w tym rodzaju, ale żeby był święty i niepokalany” ( Ef. 5,27 ) Prorok Joel zaś zapewnia nas, że wszystko, co zostało stracone, będzie przywrócone:  „ A wy, dzieci Syjonu, wykrzykujcie radośnie i weselcie się w Panu, swoim Bogu, gdyż da wam obfity deszcz jesienny i ześle wam, jak dawniej deszcz, deszcz jesienny i wiosenny. I klepiska będą pełne zboża, a prasy opływać będą moszczem i oliwą. I wynagrodzę wam szkody lat, których plony pożarła szarańcza, konik polny, larwa i gąsienica, moje wielkie wojsko, które na was wyprawiłem.” ( Joel 2, 23-25 ) Bóg zachęca swych wybranych, by się cieszyli i radowali, gdyż Pan dał nam obfity deszcz jesienny, ale pod sam koniec przyjdzie prawdziwy zalew . Chwała, która spocznie na późniejszym domie Bożym będzie większa, niż ta, która spoczywała na wcześniejszym. Najwspanialsze dni Kościoła jeszcze nie nadeszły.

By ta chwalebna transformacja mogła zaistnieć potrzebne jest naczynie wytopione w ogniu, naczynie upodobnione tak bardzo, jak to tylko możliwe do obrazu Chrystusa. Istota tego naczynia wymaga, by wszystkie więzy łączące go z obecną sytuacja duchową zostały zerwane. Wszystko, co jest z człowieka musi być odrzucone, by Chrystus był we wszystkim. Można to osiągnąć jedynie wtedy, kiedy każdy potencjalny członek tego naczynia nauczy się, co to znaczy patrzeć na Niego ( Chrystusa ) w Duchu. Patrzeć na Niego nie oznacza tylko widzieć Go, lecz także widzieć drogę jak stać takim, jak On.  Pozwólcie, że przypomnę wam jak wyglądał droga Jezusa Chrystusa do  osiągnięcia nieśmiertelnej chwały. Przypomnijcie sobie ogród, w którym jego pot był krwawy . Przypomnijcie sobie dziedziniec Piłata, na którym ubrano Go w purpurową szatę i bito Go. Przypomnijcie sobie co uczynili Jego najbliżsi uczniowie, porzucili Go i uciekli. Przypomnijcie sobie jak przybili Go do krzyża, tych strasznych sześć godzin, kiedy to Ojciec odwrócił Swoją twarz od Niego. Przypomnijcie sobie ciemność i moment, kiedy oddał Ducha Swego. To była droga, którą poszedł Jezus, by dotrzeć do nieśmiertelnej chwały. A my mamy być jak On na tym świecie!

Czwartą cechą Bożego naczynia odnowy musi być jego wierność, chociaż może wydawać się to aroganckie. Kiedy Bóg przemawia nie ma o czym dyskutować, nie może być mowy o poszukiwaniu lepszej drogi lub o poddawaniu psychoanalizie lidera, by przekonać się czy Bóg się pomylił. My po prostu mamy czynić to, co zostało nam powiedziane. Polecenie Samuela dla Saula brzmiało : „Tak mówi Pan Zastępów: Chcę pomścić to, co uczynił Amalek Izraelowi, stając mu na drodze, gdy wychodził z Egiptu. Idź więc teraz i pobij Amaleka, i wytęp jako obłożonego klątwą jego i wszystko, co do niego należy; nie lituj się nad nim, ale wytrać mężczyznę i kobietę, dziecię i niemowlę, wołu i owcę, wielbłąda i osła.” ( 1 Sam. 15,2-3 ) Saul myśląc, że jest mądrzejszy od Boga zignorował ten nakaz. „Lecz Saul i jego lud oszczędzili Agaga i to, co było najlepsze wśród owiec i bydła, najtłustsze okazy i jagnięta, i wszystkiego, co było wartościowe nie chcieli przeznaczyć na zniszczenie, zniszczyli natomiast dobytek lichy i marny.” ( 1 Sam. 15,9 ) pewnie przypuszczał, że Bóg nie ma pojęcia jak tłuste są te owce i jagnięta. To błędne przypuszczenie przypłacił swoim własnym królestwem.  A Samuel powiedział Saulowi : „... Ponieważ wzgardziłeś rozkazem Pana, więc i On wzgardził tobą i nie będziesz królem.” ( 1 Sam. 15,23 ) Naczynie, które Bóg użyje do przywrócenia pierwotnej chwały Swojego Kościoła musi być wierne.

I w końcu naczynie odnowy musi być naczyniem modlitwy. John Wesley kiedyś powiedział : „Bóg nie czyni niczego poza odpowiadaniem na modlitwy.” Owoce życia Samuela były wynikiem jego życia w modlitwie. Kiedyś Izrael dotarł do miejsca, w którym miał spaść na nich Boży sąd, i kiedy ludzie błagali o zmiłowanie, Bóg odpowiedział: „ … I rzekł Pan do mnie: Choćby stanęli przede Mną Mojżesz i Samuel, nie miałbym serca dla tego ludu. Wypędź ich sprzed mojego oblicza. Niech idą precz!” ( Jer. 15,1 ) To mówi nam coś o Samuelu. Był on człowiekiem, którego modlitwy miały ogromny wpływ na samego Boga. Tak samo jak Pan Jezus, Samuel czynił tylko to, co widział u swego Ojca. Czekał aż przemówi Bóg a potem dopiero działał. Samuel zajmował szczególne miejsce w Bożym sercu, i nawet jego umysł tego nie pojmował. Najwyższą formą komplementu, jakim można obdarzyć chrześcijanina jest nazwanie go bądź jej „człowiekiem modlitwy”. Nic tak w pełni nie określa naszego stosunku do Boga, jak jakość naszego życia modlitewnego. Modlitwa wskazuje na naszą zależność od Boga; a z drugiej strony brak modlitwy w naszym życiu pokazuje niewiarę naszego serca względem osoby Boga i tego, co mówi, że uczyni. 

 Charakterystyka naczynia cz.5

1 komentarz:

  1. Dla mnie Paweł nie jest autorytetem. Może i przyczynił się do rozwoju Chrześcijaństwa, ale w wielu miejscach zmieniał znaczenie Zakonu, a to było przez Proroka Jezusa (Pokój z Nim) zabronione (ktokolwiek zmienił by najmniejszą jotę w Prawie i tak nauczał ludzi..), czyli Paweł nie reprezentował Czystej Nauki Jezusa, a to oznacza, że nauczanie Pawła nie może byc jakimkolwiek odnośnikiem.

    OdpowiedzUsuń