Apostoł Paweł napisał ponad połowę ksiąg Nowego Testamentu i wiele z jego słów miało na celu korektę tego, co było niewłaściwe. Przesłanie Pawła badało serce wierzącego dotykając każdego aspektu jego życia. Nic nie zostało pominięte, wszystko zostało wyniesione na światło. Nie ma niczego ukrytego, niczego, co należy do jakiejś innej dziedziny życia tych, którzy stanowią dom Boży. „...i że nie należycie też do siebie samych? Drogoście bowiem kupieni...” (I Kor 6,19-20). Nie mamy praw, nie może być żadnych zastrzeżeń. Jest tylko jeden powód naszego istnienia - aby Syn Boży mógł być objawiony i poznany w nas przez Ducha.
Możemy być niedbali, jeśli chodzi o naszą społeczność z ludem Pana i o cel Pana, ale Duch Święty nie jest. Kiedy my jesteśmy niedbali, zawodzimy Ducha Bożego i ograniczamy jego przepływ. A ponieważ jest On Duchem życia, to gdy Go ograniczamy, wyrządzamy szkodę własnemu życiu. Jeśli ty i ja naprawdę będziemy pod panowaniem Ducha świętego, będziemy sprawdzani w szczegółach. Dla Niego (Ducha Świętego) Dom jest całością. Dom stanowi porządek a On jest zarządzającym. Niemożliwe jest przeakcentowanie tego, gdyż bez względu na to, czy rządzi nami ten mający zamiłowanie do porządku Duch Święty czy nie, oznacza to różnicę pomiędzy powiększeniem a ograniczeniem.
Jako wierzący, a szczególnie jako pasterze ludzi, bądźmy całkowicie pewni, że jesteśmy tam, gdzie jesteśmy dlatego, że to Duch Święty nas tam umieszcza. To, czego Pan chce, to reprezentowanie domu na każdym miejscu. To było Bożym celem od samego początku. Gdyby pierwszy Adam pozostał wierny Bożym zamiarom, on i jego potomstwo napełniliby ziemie poznaniem Pana. Zamiast tego prawdą stało się coś przeciwnego. Ziemia jest dzisiaj napełniona poznaniem diabła. Jedyne miejsca na ziemi, gdzie Jezus jest znany to miejsca, w których znalazły się ziarna drugiego Adama. Nie ma jednak na ziemi miejsca, w którym nie byłby znany diabeł. On jest wielbiony jako bóg. Tutaj, w tych mrocznych miejscach na ziemi, osiągnął to, co próbował osiągnąć w niebie i za co został wyrzucony. Przywłaszczył sobie miejsce Boga. Nie jest on Bogiem; jest on ciągle diabłem, ale jedynie światło ewangelii może zdemaskować go i objawić, czym naprawdę jest.
Kiedykolwiek prawdziwie przedstawiany jest Dom Boży, kościół, ciemność jest rozpraszana. Diabeł jest ujawniany, a ludzie są uwalniani. Tak więc to jest zasada - aby Dom faktycznie się manifestował, by ludzie widzieli, gdzie jest błogosławieństwo Boże, by widzieli, gdzie płynie rzeka Ducha i gdzie jest duchowa pełnia. Nigdy nie było większej potrzeby przykładu Domu Bożego. Te dni odstępstwa, udawania, ekumenizmu domagają się realności. Uzdrówcie kościół; niech stanie się tym, co Bóg zamierzył, naczyniem, przez które rzeka Boża może płynąć w swej pełni, a fałsz zostanie odkryty.
Musimy wiedzieć, i to wiedzieć dobrze, że stan kościoła ma wpływ na całe stworzenie. Jest to prawdą, ponieważ kościół jest naczyniem Pana i tylko poprzez to naczynie może przyjść życie i światło Boga. Księga Objawienia została napisana w odniesieniu do duchowego stanu kościoła. Kościół odszedł od swojej pierwotnej pozycji i to wywarło wpływ na wszystko, gdyż wszystko jest związane z kościołem - nawet narody i królestwo szatana. Księga ta została więc napisana z powodu tego odejścia i stanowi potężny argument na to, że wszystko jest uzależnione od stanu kościoła.
„Odnowienie przesłania Pięćdziesiątnicy” z rozdziału - Rzeki wody żywej
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz