Bert Clendennen

Bert Clendennen

piątek, 3 czerwca 2011

wy jesteście światłością świata

Drugie znaczenie słowa „niedola" to „niezdolność do osiągnięcia właściwego poziomu”. Jeśli w naszym mieście jest więcej mocy demonicznej niż mocy żywego Boga, nie potrafimy osiągnąć upragnionego poziomu. „Kiedy nieprzyjaciel nadchodzi jak powódź. Duch Pana wzniesie przeciwko niemu sztandar.”(Izajasza 59:19 - tłum. z ang.) Aby tak się stało. Duch Święty musi mieć bramę, przez którą mógłby wejść. Aby wykonać Boże dzieło, potrzebne jest ludzkie naczynie, wypróbowane w ogniu. Bóg musi mieć bramę, aby mógł wprowadzić do miasta zastępy niebieskie. Dopóki diabeł będzie miał w nim większy udział niż Bóg, nigdy nie powstrzymamy zła. Musimy stać się naczyniem, przez które Bóg będzie mógł wylać Swojego Ducha, gdyż inaczej nigdy nie pokonamy cudzołóstwa, nienawiści, złości i kłótni, nawet w tym, co nazywamy kościołem, będącym duchowym królestwem Bożym na tej ziemi.

Jeśli jako Boża brama pozwolimy, by przez nas przelewała się obecność Boża, może nie każdy w mieście zostanie zbawiony, lecz powstrzymamy zło. Jest to prawda poparta historią. Jest to prawda Boża. Jeśli prawdziwa brama znajduje się na właściwym miejscu i przepływa przez nią moc Ducha Świętego, światło wydaje swój blask, zło jest powstrzymywane i tworzy się atmosfera, dzięki której ludzie doznają zbawienia. Bez Bożej bramy zło będzie panować niepodzielnie. Widać w jakiej znajdujemy się niedoli. Trzecie znaczenie słowa „niedola” jest takie, że Bóg umieścił w nas rozwiązanie problemu. Jest ono przeciwstawne do pierwszego znaczenia, czyli „poczucia niższości względem wroga”.

Drugą rzeczą potrzebną do osiągnięcia współpracy jest wyzwanie. Najpierw jest kryzys, „Wy oglądacie niedolę, w jakiej się znajdujemy...” (Nehemiasza 2:17), potem musi pojawić się wyzwanie. Nehemiasz rzekł: „Zabierzmy się do budowy!” (werset 18), abyśmy już nie byli pohańbieni. Co to jest pohańbienie? Jest to zniewaga. Dołącz do klubu Rotariańskiego, a diabeł poklepie cię po plecach, lecz Bogu w niebie zwiążesz tym ręce. Bóg umieścił wewnątrz nas królestwo, lecz dopóki nie zgodzimy się by skruszył skorupę i uwolnił moc. On nie może nic zrobić. Boże dzieło wymaga ludzkiego naczynia. Co to jest pohańbienie? W Księdze Joba 1:6-9, kiedy synowie Boży stawili się przed Panem, pojawił się też diabeł. Szatan jest oskarżycielem braci. On patrzy z pogardą na okolicę, w której Bóg cię postawił. Mówi do Boga: „Wiem, że założyłeś tam kościół dwadzieścia lat temu, trzydzieści lat temu, lecz ja cały czas panuję nad tym terenem”. Szatan grozi Bogu swym kościstym palcem i mówi: „To miasto należy do mnie”. „Pohańbienie” oznacza „grożenie komuś palcem”. Szatan mówi do Boga: „Ponieważ kościół zawiódł, ten teren należy do mnie i Bóg nie może nic zrobić”. Dlaczego? Dlatego, że Bóg tobie [kościołowi w twoim mieście]  powierzył moc, która miała złamać jarzmo ciemności na tym terytorium.

Kiedy otrzymaliśmy od Boga życie. Jego Ducha Świętego, i zostaliśmy umieszczeni na tym terenie, była w nas moc, by złamać jarzmo ciemności i sprawić, by Boże światło świeciło dla tego miasta. Ponieważ jednak kościół zawiódł, diabeł cały czas kontroluje to terytorium. Nie można powstrzymać zła. Królestwo jest w nas i to co zrobimy, zdecyduje o losie naszego miasta. Jezus rzekł: „Ja jestem światłością świata” (Jana 8:12). Czym była światłość? W Ewangelii Jana 1:4 powiedziane jest: „W nim było życie, a życie było światłością ludzi”. Bóg był w Chrystusie, a życie Boże w Chrystusie uczyniło Go światłością świata. Kiedy Jezus miał zamiar odejść, powiedział do Swego kościoła: „Wy jesteście światłością świata” (Mateusza 5:14). Bóg dając nam Swe światło, uczynił nas światłem. Jeśli nie pozwolimy temu światłu świecić, zło nie zostanie powstrzymane. „Ludzie bardziej umiłowali ciemność, bo ich uczynki były złe” (Jana 3:19). Jeśli włączymy światło, karaluchy uciekną z naszych ulic, tak jak próbują się ukryć, kiedy w domy włączy się światło.

Szkoła Chrystusa” - cykl Odbudowa Bramy, z rozdziału – Współpraca

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz