Kiedy narodziłem się na nowo i pokutowałem, przyszła łaska wiary, bym mógł uwierzyć. Tak więc mam wiarę. Fakt. że jestem narodzony na nowo świadczy, że ją mam. Jeżeli mam wiarę, to jest to ta sama wiara, którą miał Piotr, kiedy podniósł tego chromego z jego pozycji. To ta sama wiara, którą miał Eliasz, kiedy rozdzielił wody Jordanu. Biblia mówi, że on i wszyscy pozostali byli ludźmi takimi, jak my; mogli się bać i mieć wątpliwości. Popatrzcie na Eliasza. Był on tak zniechęcony, że ukrył się w jaskini. Jednak jest to ten sam człowiek, który zamknął niebo, by nie było deszczu, a potem modlił się i znowu przyszedł deszcz. Człowiek taki jak wy. On dokonał tego przez wiarę Bożą, która była w nim. Jeżeli jesteś narodzony na nowo. masz tą samą wiarę, która była w nich. Test polega na tym, czy się boję, czy wierzę, kiedy znajdę się w takiej sytuacji. Taki jest test.
Piotr mógł ukryć się w łodzi i odmówić wyjścia, gdyż jego strach mógł mu przeszkodzić. Nie ma takiego czasu w życiu człowieka, że kiedy znajdzie się w sytuacji niemożliwej, strach w ciele nie chce dominować. Różnica między ludźmi z Biblii, a większością z nas polega na tym, że oni nie słuchali strachu. Oni stanęli po stronie wiary. Przypomnijcie sobie człowieka z uschła ręką. Stoi przed zgromadzeniem i Jezus mówi do niego, „wyciągnij swoją rękę”. To było słowo od Boga. Ten człowiek stał przed tłumem ludzi, którzy krytykowali Chrystusa. Oni uważali, że On nie powinien uzdrawiać. Stoi przez swoimi bliskimi i wszystkimi kapłanami. Wszyscy patrzą, a on ma zrobić coś, czego nigdy w swoim życiu nie potrafił zrobić. Nigdy nie potrafił wyciągnąć swojej ręki. a tu Jezus mówi. by wyciągnął rękę. W drugim uchu słyszy głos diabła, mówiącego. „Tego nie możesz zrobić. Nigdy tego nie robiłeś”. On musiał posłuchać albo swojego strachu i wątpliwości, albo tego. co mówił Jezus. Biblia mówi. że on postąpił na podstawie wiary, a nie strachu i wyciągnął swoją rękę. To jest przygoda wiary, a Biblia mówi. że jego ręka stała się zdrowa, jak ta druga.
Ponieważ Jakub powiedział o tym człowieku, że był taki, jak ja, to znaczy, że urodził się z niewiasty. Miał takie same możliwości, by się bać, by wątpić i być zniechęcony tak, jak ja. Bóg przemówił do Eliasza i powiedział mu, by poszedł i powiedział królowi, że nie będzie deszczu dotąd, aż on, prorok, powie, by znowu spadł deszcz. To były jego słowa. Na skałę nie pada nawet rosa. Ponieważ on był człowiekiem takim, jak ja, wiem co przeżywał w drodze. Przy każdym kroku diabeł mówił mu, „Ty chcesz tam iść i powiedzieć królowi, że nie będzie deszczu, a zanim jeszcze wyjdziesz z pałacu, będzie powódź. Wygłupisz się. Najlepiej wróć. by pościć w tej sprawie. Nie bądź zarozumiały. Nie działaj pochopnie”. Diabeł zawsze używa takich chwytów.
Są chwile, kiedy modlitwa jest niewiarą. Jeżeli Bóg powiedział mi, co mam robić, a ja znowu modlę się o to, jest to niewiara. Już słyszałem Boga. Bóg powiedział, ale diabeł też mówił, bym raczej wrócił i jeszcze się o to modlił. Różnica między Eliaszem, a większością ludzi jest taka, że on nie słuchał strachu. Poszedł prosto do pałacu, pokazał palcem na króla i powiedział, „Nie będzie deszczu tak długo, aż ja powiem”. Niebiosa zostały zamknięte, gdyż człowiek miał odwagę wyjść poza granice tradycyjnej religii, która zawsze woli być ostrożna. Ma ona pewne naklejki, które nie pozwalają mi wyjść poza ludzkie realia. Wiara zawsze wychodzi poza granice ludzkiego rozumowania, do świata Bożego, do miejsca, gdzie wszystko jest możliwe.
Czym jest wiara? Wiara jest działaniem opartym na wierzeniu. Jedyną rzeczą, na jakiej Bóg pozwala oprzeć wierzenie, jest Słowo Boże i wierność temu Słowu. Tak więc wiara jest działaniem opartym na wierzeniu, wspartym na zaufaniu, że jeżeli Bóg coś powiedział, to uczyni. To przenosi ludzi poza granice ludzkiego rozumowania i tam, poza łodzią religijności odnajdziesz wielkie możliwości Boga. Będziesz mógł stawić czoła temu, co niemożliwe. Spotkasz te same zwierzęta, która Paweł spotkał w Efezie. [Spotkasz wpływowe kobiety takie jak Jezebel, czy wzburzone jezioro Genezaret] Spotkasz rzeczy, które cię przestraszą i zniechęcą. Jeżeli staniesz w wierze i będziesz czynił to, do czego Bóg cię powołał, to się stanie.
Wiara wymaga działania ponad normalne myślenie religijne. To oznacza wyjście poza granice bezpiecznej łodzi religii do sfery, gdzie, jeżeli Bóg tego nie uczyni, jesteś w kłopocie. W liście do Hebrajczyków są dwa szczególne słowa. Jest słowo wiara (temu poświęcony jest cały rozdział), a drugie, to niebiański. Policzcie w tej księdze słowa niebo i grunt niebiański. Są to wyrażenia równoznaczne. Wiara i grunt niebiański są wyrażeniami synonimicznymi. Mówiliśmy o byciu na ziemi świętej, gdzie odczuwamy drżenie oraz fale gorąca i zimna i wtedy krzyczymy i skaczemy. Powiem wam, że ziemia niebiańska, to jest miejsce, kiedy staniemy przed Morzem Czerwonym z przodu, górami po dwóch stronach i armią chcącą nas zniszczyć z tyłu. Nie ma wyjścia, jeżeli Niebo nie przyjdzie z pomocą. To jest niebiański grunt, to jest grunt wiary i jedyne miejsce, gdzie Bóg może objawić samego Siebie.
„Szkoła Chrystusa” - cykl Wiara z rozdziału – Przygody wiary
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz