Bert Clendennen

Bert Clendennen

wtorek, 29 maja 2012

kwatera główna szatana nie znajduje się w karczmie

Widzimy, że walka toczy się wokół dwóch rzeczy: Ciała i Ducha. Kiedy nie zostawiamy miejsca dla ciała, odcinamy się od szatana i wygrywamy wojnę. Tak więc nasza walka przeciwko szatanowi zaczyna się tutaj, w nas samych. Mówię o tobie i o mnie, nowo narodzonych wierzących, kościele żywego Boga. Jeśli nie daliśmy diabłu przystępu, prawie rozstrzygnęliśmy walkę. Chcę teraz mówić o ataku szatana na kościół.

Czytamy z Księgi Objawienia 2:10: „Nie lękaj się cierpień, które mają przyjść na cię. Oto diabeł wtrąci niektórych z was do więzienia, abyście byli poddani próbie...”. Teraz przeczytajmy 1 List do Tymoteusza 4:1: „A Duch wyraźnie mówi, że w późniejszych czasach odstąpią niektórzy od wiary i przystaną do duchów zwodniczych i będą słuchać nauk szatańskich...”. „I rzekł Piotr: Ananiaszu, czym to omotał szatan serce twoje, że okłamałeś Ducha Świętego... (Dzieje Apostolskie 5:3). „...a tej opoce zbuduję Kościół mój, a bramy piekielne nie przemogą go” (Mateusza 16:18).

Pierwsza duchowa wzmianka na temat kościoła łączy się z nauczaniem o ataku szatana przeciwko niemu (Mateusza 16:18). To powinno dać nam do myślenia. Szatan, z którym mamy do czynienia wie, że albo kościół albo on. Kościół na początku swego powołania toczył wojnę z diabłem, a Jezus powiedział, że diabeł go nie przemoże. Chociaż ostateczna klęska szatana jest nam obiecana i dokonała się przez Chrystusa na Golgocie, dopóki to nie nastąpi, diabeł będzie nas atakował w każdym miejscu, w jakim damy mu przystęp. Dlaczego szatan, najwyższe stworzenie Boże i najpotężniejsze z całego zastępu anielskiego, miałby atakować zwykłych ludzi, wierzących, na których reszta ludzkości spogląda z góry? (1 Koryntian 1:18-31). Odpowiedź na to pytanie jest kolejnym kluczem do duchowej walki. Szatan nienawidzi Jezusa, a Jezus żyje w nas. Żyjemy tutaj po to, by upodobnić się do Niego, a kościół jako całość ma za zadanie pokazać Go światu. Taki jest powód ataków szatana.

Kiedy Jezus był fizycznie obecny na ziemi, szatan Go kusił, obserwował i próbował zabić. „Której żaden z władców tego świata nie poznał, bo gdyby poznali, nie byliby Pana chwały ukrzyżowali” (1 Koryntian 2:8). W końcu udało mu się ukrzyżować Jezusa, po to tylko, by stać się pokonanym na całą wieczność. Teraz Jezus zmartwychwstał w wielkim zwycięstwie i siedzi w chwale po prawicy Ojca. Diabeł nie może dotknąć fizycznego ciała Jezusa (Łukasza 24:39). Co więc robi? Swoją zemstę kieruje na duchowe ciało Pana na ziemi, kościół, nabyty krwią (1 Koryntian 12). Jedynym sposobem zaszkodzenia Głowie jest atak na ciało. Dlatego też my możemy uczestniczyć w Jego (Jezusa) cierpieniach (Filipian 3:10). „...dopełniam na ciele moim niedostatku udręk Chrystusowych za ciało jego, którym jest Kościół...” (Kolosan 1:24).

Sposób, w jaki szatan działa jest zbiorem wielu, z pozoru nie powiązanych ze sobą zdarzeń. Tron szatana nie znajduje się w niebie ani w piekle, lecz powiązany jest z trzecim lokalnym kościołem wspomnianym w Księdze Objawienia 2:12,13. „A do anioła zboru w Pergamie napisz ... Wiem, gdzie mieszkasz, tam, gdzie jest tron szatana...”. Jakże zadziwiający jest fakt, iż kwatera główna szatana nie znajduje się w karczmie, ani w domu rozpusty, centrum hazardu, pogańskiej świątyni czy w więzieniu. Znajduje się w kościele. Objawienie 2:24 w dalszej kolejności mówi nam, że jego doktryna również ma miejsce w kościele. Szatan ma pełną świadomość tego, iż jeśli powstrzyma kościół, wygra odwieczny konflikt. Dlatego też Bóg mówi do mnie i do ciebie, którzy trwamy w jedności z Nim, „podczas budowania Mojego kościoła, pilnujcie, aby budować go według wzoru”. Gdyby prawdziwy kościół został wyeliminowany, znaczyłoby to, że Jezus kłamał, Bóg Ojciec poniósł porażkę, Duch Święty zostałby pokonany, a cały rodzaj ludzki stał się własnością szatana. Czy nie dziwi was, że nie spotykamy się z jeszcze gorszymi atakami? Bóg jest tak łaskawy, że ochrania nas przed tym (Job 1 i 2).

Wiele z tego, co nazywa się kościołem, w bardzo niewielkim stopniu przypomina Biblijny obraz kościoła. Szatan musi walczyć tylko z tym, co jest prawdziwym kościołem. Lepiej mu idzie w fałszywym kościele, nie reprezentującym Chrystusa, niż w knajpie. Ta walka skupia się całkowicie na prawdziwym kościele, resztce tych, którzy nie zgodzili się uczestniczyć w systemie nierządnicy, tych, którzy zrozumieli, że zdrowa doktryna jest warunkiem wstępnym, by być prawdziwym kościołem na tej ziemi.

„Szkoła Chrystusa” - cykl Walka, z rozdziału – Atak szatana na kościół.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz