Bert Clendennen

Bert Clendennen

wtorek, 21 grudnia 2010

Mam chodzić w przebaczeniu i wierze

"Teraz chcę wam przekazać ostrzeżenie. Wiem, co Bóg mówi do Kościoła Jezusa Chrystusa. Wierzę, że Bóg będzie manifestował Swoją moc na planecie ziemi, przed Pochwyceniem w bezprecedensowy sposób. Ja nie stawiam niczego przed Pochwyceniem, ale mówię, że moje serce wierzy, iż Bóg poprzez swoje narzędzie zwane Kościołem, objawi Siebie Samego. Wierzę, że Bóg pokaże tej ziemi, że Jezus jest Panem. Nie będzie tego czynił za pomocą sztuczek lub jakieś nowej doktryny, ani też siłą "moralnej większości". On będzie to czynił poprzez świętych Bożych, którzy chodzą w świętości i czystości, którzy są świątynią Bożą dla Ducha Świętego i panowania Jezusa Chrystusa. On przyszedł, by być Panem. On nie przyszedł by być kolegą. On nie przyszedł, by spełniać wszystkie nasze życzenia. On przyszedł, jako suwerenny, mądry i wszystko wiedzący Pan. On przychodzi w mocy, z planem odkupienia, który Bóg obmyślił przed założeniem świata.W moim życiu nie ma nic, co byłoby choćby bliskie uczynienia mnie godnym, by zmienić ten plan. Ja mam być poddany Bogu każdego dnia. Mam poddawać się w pokucie i rozwijać postawę poddaństwa. Mam chodzić w przebaczeniu i wierze. Nie wystarczy, by przebaczyć komuś, kto mi zawinił. Muszę wstawać z miejsca mojej modlitwy i zaczynać dzień z gotowym postanowieniem, że jeżeli ktoś mnie obrazi, już ma moje przebaczenie. Dlaczego? Ponieważ postanowiłem chodzić z myślami Chrystusowymi. Tam Bóg nas prowadzi. Potrzeba prawdziwego fundamentu. By to mieć, wy i ja musimy poddać się wiernie kierownictwu Ducha Świętego. Musimy dojść do miejsca, gdzie będziemy doskonale dostrojeni przed Bogiem, gdzie będziemy reagować na Ducha Świętego. Odmawiać Duchowi Świętemu takiej możliwości, to znaleźć się na fałszywej pozycji."

"Jesteśmy mężczyznami i kobietami bez alternatywy. W tym względzie nie mamy wyboru. Ja jestem gliną, a On, Bóg jest garncarzem. Glina nie może powiedzieć garncarzowi, dlaczego mnie takim zrobiłeś? Dlatego Paweł mówi, nie porównujcie się jedni z drugimi, bo to niemądre. Wszyscy chcemy być pewni, że nikt nas nie wyprzedzi w żadnym wyścigu. To jest chwilowe, cielesne i świeckie myślenie. Nie ma cielesnego chrześcijaństwa."

Szkoła Chrystusa - Duch Prawdy

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz