Bert Clendennen

Bert Clendennen

niedziela, 30 stycznia 2011

Chrystus nadchodzi cz. 5

"Człowiek według Bożego serca" (fragmenty)

CHRYSTUS NADCHODZI cz. V

"Gdyż sam Pan na dany rozkaz, na głos archanioła i trąby Bożej zstąpi z nieba; wtedy najpierw powstaną ci, którzy umarli w Chrystusie,  Potem my, którzy pozostaniemy przy życiu, razem z nimi porwani będziemy w obłokach w powietrze, na spotkanie Pana; i tak zawsze będziemy z Panem." 1 Tes. 4:16-17

W liście do Tesaloniczan jest coś bardzo ważnego - „wy, którzy pozostaniecie tutaj żywi”. Zanim Bóg was zbawił, byliście martwi, ale teraz zostaliście ożywieni. Paweł powiada, że my, którzy pozostaniemy przy życiu, będziemy pochwyceni. Tylko ci, którzy będą żywi, a nie ci, którzy kiedyś byli żywi. Nie jest ważne to, kim byłeś, ale kim jesteś teraz. Wielu ludzi, którzy chodzą po tej ziemi, jest bardzo religijnych i zielonoświątkowych, ale nie są żywi. Musimy sobie zadać pytanie: „Czy jesteśmy żywi dla Boga?”. Być żywym znaczy wiedzieć, co Bóg czyni. Bóg mówi, że musimy być żywi, bo on przyjdzie po żywych, a nie po tych, którzy kiedyś byli żywi. On przyjdzie po tych, którzy są żywi dla Boga i pozostaną żywi dla Boga aż do momentu, kiedy zabrzmi głos trąby.

Dzisiaj tak wiele rzeczy pokazuje na stan tego świata. Jezus powiedział, że tak jak było za dni Noego, tak będzie w dniach, kiedy przyjdzie Syn Człowieczy. Jedną ze znamiennych rzeczy w dniach Noego było to, że tak niewielu ludzi było zbawionych. Kiedy przyjdzie pochwycenie, tak bardzo obniży ono nadmuchane statystyki kościoła, że pastor nawet nie pozna swojego zboru. Pozostanie tylko garstka. Kiedyś usługiwałem w Albuquerqe, dla licznego audytorium: trzy i pół tysiąca osób w sali wykładowej, a tysiąc dwieście na zewnątrz, z powodu przepełnienia. Mówiłem o przyjściu Pańskim setki ludzi przyszło do przodu, by szukać Pana. Ktoś, kto oświadczył, że mnie popiera usłyszawszy w telewizji ogłoszenie, że przyjeżdżam do tego miasta, modlił się, ponieważ wiedział, że miasto to jest bardzo zepsute. Chociaż oficjalnie nie podałem tematu zwiastowania, wiedział, że będę mówił o powtórnym przyjściu Pańskim. 

Powiedział mi: „Modliłem się o to i trzy dni przed nabożeństwem miałem wizję: widziałem plany budowy statku. Instynktownie wiedziałem, że to arka. W czasie, kiedy ją budowano, bawiło się w niej wiele różnych oswojonych zwierząt, ptaki wiły sobie gniazda, lisy  biegały po arce, a potem przychodziły inne, większe zwierzęta, by też się bawić. Kiedy dokończono budowę arki, rozległ się potężny huk i... w dali zobaczyłem ciemne chmury. Wtedy dzikie zwierzęta szybko wbiegły do arki, a Bóg zamknął drzwi”. Następnie zwrócił się do mnie: „Pastorze, kiedy ta arka odpłynęła, żadnego z tych zwierząt, które się wcześniej bawiły, nie było w niej”. „I przyjdą ze wschodu i z zachodu, z południa i z północy i zasiądą do stołu z Abrahamem, Izaakiem i Jakubem”, ale wielu członków kościoła znajdzie się na zewnątrz. Oni nigdy głosu PRAWDY poważnie nie traktowali.

Obecny świat przygotowuje się na wielką wojnę Armagedon. Ponieważ scena do tego tragicznego spektaklu już została wykonana wiemy, że przyjście Chrystusa musi być już bardzo blisko. Wszyscy powinniśmy sprawdzać teraz nasze serca, czy jesteśmy gotowi. Kiedy wszystkie przepowiednie o kościele ustawimy w porządku chronologicznym, to zobaczymy, że świat jest już przygotowany na powrót Pana Jezusa Chrystusa. Mówiliśmy o tym, jak świat był przygotowany na Jego pierwsze przyjście. Teraz wszystko jest już na swoim miejscu i czeka na powtórne przyjście Chrystusa.

Powstanie komunizmu dało początek polityce ateizmu. Liberalizm w Europie podkopał duchowe życie kościoła i to samo dzieje się obecnie w kościele w Ameryce. Pragnienie powstania super kościoła doprowadziło do powstania ruchu ekumenicznego. W normalnych kościołach zielonoświątkowych ewidentne jest odstępstwo od Boga i otwarte odrzucanie prawd Biblijnych. Coraz wyraźniej widać chaos moralny, ponieważ odeszliśmy od chrześcijańskich wartości moralnych. Nie ma już związku między wiarą i postępowaniem - nawet w kościołach zielonoświątkowych. Byłem w takich kościołach zielonoświątkowych, gdzie kobiety śpiewające w chórze miały na sobie tak skąpy ubiór, że ja nie pozwoliłbym mojej córce ubrać się tak do spania. Nie ma absolutnie ograniczeń w sposobie ubierania się. Jest też ogromny zalew spirytyzmu, okultyzmu i oddawania czci demonom. To wszystko już się zaczęło, by przygotować świat na ostatnią godzinę.

Jerozolima staje się centrum sporów religijnych pomiędzy Żydami a Arabami, chociaż Żydzi na świecie próbują uczynić z Jerozolimy centrum Judaizmu. To wszystko dzieje się w naszych czasach, a widząc to, musimy wiedzieć, że prawdziwi wierzący znikną z lej ziemi, by być z Chrystusem na wieki. To będzie pochwycenie kościoła. Musimy nastawić swoje serca! Na całej naszej planecie rządzi szatan. „Wielki brat" - antychryst już gdzieś tu jest. Teraz są już możliwości podsłuchiwania każdej rozmowy telefonicznej. Są tak zwane słowa klucze i jeżeli wypowiesz takie słowo, ktoś może zapukać do twoich drzwi. Wszystko jest już gotowe na przyjęcie złego. My musimy oczekiwać pochwycenia kościoła. 

Po drugie, muszę wam powiedzieć, że powstrzymywanie mocy złego przez Ducha Świętego też się skończy. Jeżeli ktoś nie będzie pochwycony, znajdzie się w piekle na ziemi. Nie można nawet opisać chaosu, zła i wielkiego ucisku, jaki tu nastanie. To wyleje się na świat, który odrzucił Chrystusa. Armie antychrysta otoczą Jerozolimę, by ostatecznie rozprawić się z Żydami, którzy jako naród, odmówili oddawania czci bestii. To będzie na końcu tych siedmiu lat i w tym momencie Chrystus powróci. Przyjedzie na białym koniu. Uprząż tego konia będzie warta więcej, niż wszystkie bogactwa świata. Na Jego boku będzie widnieć napis: Król królów i Pan panów. Za nim pójdziesz ty i ja, czyli kościół Żywego Boga. On zniszczy swoich wrogów blaskiem swego przyjścia. To jest tuż przed nami. Kiedy patrzymy na to, co się dzieje, widzimy, że Chrystus jest już blisko. Czy jest w twoim życiu coś, czego nie chciałbyś mieć, gdyby Jezus przyszedł dzisiaj? Czy chodzisz do takich miejsc, do których byś nie poszedł, gdybyś wiedział, że on dzisiaj przyjdzie? Sprawdzaj samego siebie pod tym kątem, bo możesz stracić wszystko. Nadchodzi ciemność, ale Chrystus też nadchodzi i On przyjdzie tylko po tych, którzy Go oczekują. A oczekiwać Go, znaczy żyć zgodnie z Jego wolą.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz