Bert Clendennen

Bert Clendennen

sobota, 15 stycznia 2011

by Duch Święty uczynił życie Jezusa realnym przez nas


 „A gdy Jakub się obudził ze snu, rzekł: Zaprawdę, Pan jest na tym miejscu, a ja nie wiedziałem. Zdjęty trwogą rzekł: O, jakimże lękiem napawa to miejsce! Nic tu innego, tylko dom Boży i brama do nieba. I wstawszy wcześnie rano, wziął Jakub ów kamień, który sobie podłożył pod głowę, postawił go jako pomnik i nalał oliwy na jego wierzch. I nazwał to miejsce Betel. I złożył tam Jakub ślub, i powiedział: Jeżeli Bóg będzie ze mną i będzie mnie strzegł w drodze, w którą się udaję, i da mi chleb na pokarm i szatę na odzienie, I powrócę w pokoju do domu ojca mego, to Pan będzie Bogiem moim, A kamień, który postawiłem jako pomnik, będzie domem Bożym, i ze wszystkiego, co mi dasz, będę ci dawał dokładnie dziesięcinę”. 1 Moj. 28:16-22

„Mówienie o życiu Jakuba jest tylko innym sposobem mówienia o swoim własnym życiu. Jeżeli chodzi o Jezusa, „swoje” życie oznacza, że on mógł działać, mówić, myśleć i sądzić od siebie. Takie to ma znaczenie dla Jezusa. Wy i ja nie musimy myśleć o swoim życiu, jako o czymś wyraźnie zepsutym. Jeżeli mamy nauczyć się Chrystusa, będzie to tylko wtedy, kiedy natura Jakuba zostanie pokonana. Jest to nowa nadzieja dla nowego człowieka”

„Zdanie „Zobaczysz niebo otwarte” jest tą nową nadzieją dla nowego człowieka. Człowiek nie może zobaczyć Królestwa Bożego, jeżeli nie narodzi się na nowo. Niebo nie jest i nie może być dla niego otwarte oprócz cudu nowego stworzenia. Jest to era Ducha Świętego. Poprzez przyjście Ducha Świętego otwarte Niebo jest rzeczywistością. Krzyż urzeczywistnia otwarcie dla nas Nieba. To Duch Święty powoduje dobro w nas. Z tego powodu nie waham się powiedzieć, że Jezus jest zielonoświątkowy. On po to został stworzony, by być mieszkaniem Bożym przez Ducha."

"Jesteśmy w erze Ducha świętego, co oznacza, że żyjemy w erze otwartego Nieba. Nie może być inaczej. Znakiem życia namaszczonego Duchem Świętym jest coraz bliższe poznawanie Chrystusa. Prędzej czy później będziemy ponownie wprowadzeni do żywego, duchowego poznania Pana. Tylko Chrystus, jak nam to objawił Duch Święty, może zbawić nas w najciemniejszej godzinie. Kiedy przyjdzie Duch, jest to znak namaszczonego życia. Zobaczysz Niebo otwarte i aniołów Bożych wstępujących i zstępujących na Syna człowieczego.  To jest coś o wiele większego, niż Izrael. Popatrz na Syna człowieczego. To jest większe, niż Izrael. To jest wspólne wszystkim rasom. To jest uniwersalne. To jest dla wszystkich, którzy wejdą. Tytuł „Syn Człowieczy” po prostu oznacza Boże myśli odnośnie człowieka, kiedy ten wchodzi w światłość życia. Kiedy to stare życie Jakuba jest porażone, a my jesteśmy poszerzani w Bogu, następuje proces wzrastania w świetle życia. Kiedy naczynie jest poszerzane przez rozprawianie się ze wszystkim, co nie jest z Boga, stajemy się reprezentantami Boga, pozwalając, by Duch Święty uczynił życie Jezusa realnym przez nas. To jest cel i cała prawda szkoły Chrystusa. To ustanawianie prawdy, byśmy mogli poznać, jaki jest koniec od Boga. Jeżeli trwamy w Chrystusie, jesteśmy tam postawieni przez cud."

"Mamy trwać. Kiedy trwamy w Chrystusie, Bóg widzi nas w Chrystusie w świetle dokończonego dzieła Chrystusa. Jest w nas jeszcze wiele pracy, ale Bóg nigdy nie zaczyna, i nie kończy tego co rozpoczął. Jeżeli trwamy w Nim, wtedy wszystko, co jest potrzebne, jest w nasieniu Chrystusa. Przebudzimy się na Jego podobieństwo. „Umiłowani, teraz dziećmi Bożymi jesteśmy, ale jeszcze się nie objawiło, czym będziemy. Lecz wiemy, że gdy się objawi, będziemy do niego podobni, gdyż ujrzymy go takim, jakim jest.” 1 Jan. 3:2

Szkoła Chrystusa - Otwarte Niebo

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz