Od tego czasu Adam musiał być posłuszny Bogu, wszystkim Jego nakazom i poleceniom bardziej z pozycji sługi, niż syna. Posługując się nowotestamentowym rozróżnieniem pomiędzy „dzieckiem” a „synem” możemy zobaczyć, że jest to różnica miedzy tym narodzonym, a tym wchodzącym w wiek dojrzały. W przypadku Adama widzimy, że Bóg zaplanował, by tym, co przeprowadzi go z okresu dziecięcego do synostwa, z prowadzenia z zewnątrz do prowadzenia z wewnątrz (z ducha), z niepełności do pełni, było życie wieczne poprzez posłuszeństwu wiary.
W tym miejscu widzimy znaczenia drzewa życia Drzewo to reprezentowało Boga objawionego w Chrystusie jako życie, dzięki któremu człowiek osiągnął swoje - zamierzone przez Boga przeznaczenie, uczestnicząc nawet w boskiej naturze i życiu. Z powodu niewiary i nieposłuszeństwa Adam nie osiągnął życia wiecznego. Dlatego też życie to jest zarezerwowane dla tych, którzy wierzą w Pana Jezusa Chrystusa, są w Chrystusie i mają Chrystusa w sobie. „Chrystus w was, nadzieja chwały” (Kol 1,27).
„Nowe narodzenie”, będące pierwszym krokiem na drodze do „człowieka w chwale”, to przyjęcie całego i odmiennego życia. Życie to przychodzi z góry poprzez szczególny akt boskiego zapłodnienia. Jest to nowy i autentyczny posag [dziedzictwo], który nigdy przedtem nie istniał w naszym ludzkim życiu i który pozostaje całkowicie „innym życiem”, jakiego nie ma w nas z natury, ale pojawia się, kiedy pokutując i wierząc ewangelii rodzimy się na nowo (z góry).
Człowiek, aby przyjść do Boga, musi być pociągnięty przez Ojca ( Jan. 6,44). Duch Święty pociąga człowieka dając mu przekonanie, wraz z którym przychodzi moc do pokuty. Gdy ludzie są Bogu posłuszni i pokutują, wówczas przychodzi łaska wiary. „Albowiem łaską zbawieni jesteście przez wiarę, i to nie z was; Boży to dar” (Ef 2,8).
Wraz z pokutą pojawia się moc, by uwierzyć, a skutkiem tej wiary jest „nowe stworzenie”. W momencie nowego narodzenia życie wieczne wzbudza ducha, który przedtem był martwy, i ożywia duszę. Tym życiem jest sam Bóg, w Chrystusie, poprzez Ducha Świętego. Duch Święty jest „Duchem życia” (Rzym. 8,2), a Boże życie, nawet jeśli jest dane, aby zamieszkać w wierzącym, wciąż utrzymuje się w Bożej osobie, „...żywot wieczny dał nam Bóg, a żywot ten jest w Synu jego” (1Jana 5,11). „...jeśli się kto nie narodzi na nowo...” (Jan. 3,3).
„Odnowienie przesłania Pięćdziesiątnicy” z rozdziału - Narodzony z Ducha
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz